Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3. liga. Skuteczność nie była atutem Trzebini w meczu przeciwko Stali Rzeszów [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Michał Kowalik (z prawej, Trzebinia) walczy z Rafałem Kursą (Stal Rzeszów).
Michał Kowalik (z prawej, Trzebinia) walczy z Rafałem Kursą (Stal Rzeszów). Fot. Jerzy Zaborski
MKS Trzebinia Siersza po raz kolejny wiosną rozegrał dobre spotkanie przeciwko jednemu z faworytów grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej, ale nie miało to dla niego przełożenia na punkty.

Przed przerwą sporo było walki, ale brakowało czystych okazji do zdobycia gola. Przyjezdni wykorzystali stały fragment gry, a konkretnie rzut rożny. Wykonał go Wojciech Reiman, a piłkę głową do siatki wpakował Damian Skała.

Wcześniej miejscowi także ciekawie rozegrali rzut rożny. Po zagraniu z niego przez Mateusza Majcherczyka na bliższy słupek wbiegł Marek Mizia, lecz trafił w boczną siatkę (6 min).

Rzeszowianie szukali akcji oskrzydlających, by kończyć je wrzutkami w pole karne. Po jednej z nich, tym razem Skała wcielił się w rolę asystenta, zagrał z prawej strony, a Paweł Giel mając kilka metrów do bramki główkował nad poprzeczką (23 min).

W tej samej minucie, po przeciwnej stronie boiska, lewą stroną urwał się Bartosz Jagła. Po jego zagraniu wślizgiem na piłkę poszedł Tomasz Sanok, jednak nie zdołał w nią trafić. Gdyby to zrobił, Adam Wasiluk nie miałby szans na skuteczną interwencję.

Po zmianie stron trafiali już tylko rywale. Po zagraniu od Damiana Bożka formalności dopełnił Piotr Prędota. Na koniec strzelec drugiego gola wcielił się w rolę asystenta, a pieczęć na wygranej przyjezdnych postawił Wojciech Reiman.

Gospodarze nie byli tak skuteczni, a mieli kilka wybornych okazji bramkowych. Mateusz Stanek przegrał pojedynek z Adaem Wasilukiem, a Krzysztof Kaiser trafił w słupek. Dwie okazje miał Marek Mizia. - Goście po przerwie zdobyli przypadkowe gole. Niektórzy mówili o gwiazdkowych prezentach w maju – analizował Maciej Antkiewicz, trener Trzebini. - Porażka boli, bo jeszcze wiosną nie mieliśmy tylu okazji bramkowych, do przeciwko Stali.

MKS Trzebinia Siersza – Stal Rzeszów 0:3 (0:1)
Bramki:
0:1 Skała 18, 0:2 Prędota 52, 0:3 Reiman 77.

Trzebinia: Wróbel – Stokłosa, Sawczuk, Kalinowski (46 Górka), Jagła – Sanok (46 Kaiser), Majcherczyk, Gawęcki, Dudek (67 Martyniak), Mizia – Kowalik (63 Stanek).

Stal: Wasiluk – Brocki (75 Maślany), Drelich, Giel (62 Więcek), Gil (51 Bożek) - Kordas (81 Zięba), Kursa, Prędota, Reiman - Skała, Szeliga.

Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce). Żółte kartki: Sawczuk, Martyniak – Kordas. Widzów: 250.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto