- Pomysł stworzenia organizacji sportowej powstał zimą ubiegłego roku, podczas wspólnego treningu z Marcinem Ferlakiem i Edkiem Skowrońskim. Poznaliśmy się kilka lat temu na jakimś biegu - mówi Aleksandra Jachimczyk, pomysłodawczyni przedsięwzięcia. Od tamtej pory wspólnie jeździli na zawody, spotykali się na treningach. Chrzanowskie grono biegaczy zaczęło się powiększać, dlatego pomyślano o utworzeniu organizacji, która ułatwi kontakt z innymi miłośnikami tego sportu.
- Wspólne treningi czy wyjazdy na zawody to najbliższe cele naszej działalności. Będziemy dążyć do tego, aby nasze grono systematycznie się rozrastało, próbując zarazić innych naszą pasją - mówi Aleksandra Jachimczyk. Nie ma wśród nas zawodowców, ważniejsza od wyników jest radość z samego biegania - dodaje.
Wśród falstartowiczów są również osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z bieganiem, jak Grzegorz Raźniak z Chrzanowa. - Szybko złapałem biegowego bakcyla i teraz żałuję, że nastąpiło to tak późno. Muszę przyznać, że początki nie należały do najłatwiejszych - przyznaje pan Grzegorz. Satysfakcja i radość jaką daje przekroczenie linii mety zawodów wynagradza wszelkie niepowodzenia - dodaje.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?