Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aston Martin Valkyrie to najdroższy samochód w Polsce [ZDJĘCIA] Ile kosztuje? Kto kupił auto za 15 mln zł? Wyprodukowano ich tylko 150

Przemysław Ziemichód
Aston Martin Valkyrie to najdroższy samochód w Polsce [ZDJĘCIA] Ile kosztuje? Kto kupił auto za 15 mln zł? Wyprodukowano ich tylko 150
Aston Martin Valkyrie to najdroższy samochód w Polsce [ZDJĘCIA] Ile kosztuje? Kto kupił auto za 15 mln zł? Wyprodukowano ich tylko 150 Aston Martin / materiały prasowe
Aston Martin Valkyrie to prawdopodbnie najdroższy samochód jaki do tej pory sprzedano w Warszawie, a przy okazji całej Polsce. Na całym świecie wyprodukowano tylko 150 egzemplarzy tego modelu. Jego cena wynosi ponad 15 mln złotych netto.

Aston Martin Valkyrie w Warszawie

Już nie Porsche czy Ferrari. Tytuł najdroższego sprzedanego w Warszawie samochodu niebawem trafi do salonu Aston Martin. To wszystko za sprawą modelu Valkyrie, który został zamówiony przez jednego z klientów w stolicy. Pierwszy o transakcji poinformował serwis Autokult.pl

Na całym świecie wyprodukowano zaledwie 150 egzemplarzy modelu Valkyrie i 25 sztuk wersji Valkyrie AMR Pro, która nie posiada homologacji drogowej. Wygląd samochodu przypominającego bardziej bolid formuły 1, niż klasyczne auto zapewnia mu nieporównywalne z innymi samochodami osiągi. Celem twórców – Aston Martina i Adriana Neweya z Red Bull Racing – było stworzenie najszybszego i najbardziej niesamowitego samochodu w historii motoryzacji.

Pod maską drzemie 12-cylindrowy silnik Cosworth o pojemności 6,5-litra, generujący 11 110 obrotów na minutę i 1000 koni mechanicznych mocy. Samochody modelu Valkyrie nie weszły jeszcze na taśmę produkcyjną. Nie wiadomo dokładnie, kiedy klient z Warszawy otrzyma swój model. Być może w 2020 lub 2021 roku.

ZOBACZ TEŻ | Jedyny taki na świecie. Aston Martin DP215

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto