Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Już od 13 lat walczą o grunt pod garażami

Magdalena Balicka
Właściciele garaży na os. Północ chcą kupić od gminy teren pod nieruchomościami. Jednak uważają, że wycena jest za wysoka.

Autorka: Magdalena Balicka
Prawie 200 posiadaczy garaży na os. Północ w Chrzanowie 13 rok walczy o prawo do gruntów, na których one stoją. Najpierw stoczyli sądową batalię z PKP, które twierdziły, że działki pod garażami należą do nich. Gdy wygrali proces i teren oficjalnie przejęła gmina, okazało się, że ta nie chce sprzedać im nieruchomości po - jak mówią - uczciwej cenie.

Kwota, którą proponuje urząd miasta, czyli 95 zł za metr kw., to za dużo. Włodzimierz Sztyk w imieniu posiadaczy garaży kilkakrotnie interweniował u radnych i burmistrza Chrzanowa, by wyceny szacunkowe działek poddać kontroli komisji opiniującej, która działa w zespole rzeczoznawców.

- Nasze garaże stoją z dala od centrum, tuż koło linii kolejowej, na terenie, który nie nadaje się pod budownictwo mieszkaniowe - zaznacza Sztyk. Uważa, że to lokalizacja daleka od atrakcyjnej, jak ocenił rzeczoznawca wynajęty przez gminę.

Ma żal do urzędników, że wyceniając grunt pod garażami, nie uwzględnili, że kilkanaście lat temu ich posiadacze sami i na własny koszt wyrównywali teren. Według niego uczciwa stawka to 65 zł za metr kw.

Historię właścicieli garaży z Chrzanowa „Gazeta Krakowska” opisywała poprzednio w sierpniu ub. roku, gdy na ich wniosek wojewoda małopolski wykazał wiele nieprawidłowości w wycenach szacunkowych. Byli wówczas przekonani, że urzędnicy z Chrzanowa skorygują je na ich korzyść.

Faktycznie powołano innego rzeczoznawcę, jednak pomimo małych korekt jego praca nie usatysfakcjonowała mieszkańców. Wystosowali kolejną skargę na urzędników do wojewody. Kilka dni temu dostali odpowiedź. Wojewoda uznał ich roszczenia za bezzasadne.

Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski nie zamierza wydawać gminnych pieniędzy na przekazanie wycen szacunkowych pod ocenę komisji opiniującej. - Około 80 procent posiadaczy garaży już wykupiła grunty, zgadzając się na oferowane przez nas stawki - zaznacza Kosowski. Dodaje, że zrobił wszystko, by pójść na rękę posiadaczom garaży. - Daliśmy im prawo pierwokupu, choć nie musieliśmy tego robić. To był ukłon za to, że tak dzielnie walczyli o grunty z PKP - zaznacza burmistrz. Dodaje, że rzeczoznawcy wynajęci przez gminę wykonali wyceny gruntów obiektywnie, według obowiązujących cen rynkowych.

- Przy takich wycenach, podobnie jak przy sprzedaży domu, bierze się pod uwagę m.in. lokalizację, metraż, ceny działek w podobnej okolicy - tłumaczy burmistrz. Nikt nie zwraca uwagi, ile pracy ktoś włożył w obiekt. - Podobnie jak w mieszkaniu. Choć właściciel mógł wydać dużo pieniędzy na parkiet czy kafelki, nowy właściciel może chcieć urządzić wnętrze zupełnie inaczej i nie dopłaci to aktualnego wyposażenia - obrazuje.

Włodzimierz Sztyk nie zamierza się poddawać. - Sukces nigdy nie jest ostateczny, porażka nigdy nie jest całkowita. Liczy się tylko odwaga - cytuje swoją życiową maksymę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto