Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga piłkarska. Hit w Oświęcimiu, Soła podejmie Podhale Nowy Targ

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Jakub Snadny (z lewej) ostatnio zasygnalizował powrót do strzeleckiej formy. Czy oświęcimski napastnik potwierdzi ją w meczu przeciwko Podhalu?
Jakub Snadny (z lewej) ostatnio zasygnalizował powrót do strzeleckiej formy. Czy oświęcimski napastnik potwierdzi ją w meczu przeciwko Podhalu? Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim w szlagierze 28 kolejki grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej podejmie Podhale Nowy Targ. Będzie to starcie czołowych ekip. Gospodarze są na 3 miejscu i tracą trzy „oczka” do wyprzedzających ich górali. Jesienią Soła przegrała 2:4.

Czy pojedynek ligowych faworytów będzie dla kibiców piłkarską ucztą? Trzeba wybrać się na stadion przy ulicy Przecznej 2a, żeby się o tym przekonać

Oświęcimianie mają szansę zrównania się punktami z góralami, uchodzącymi za rewelację wiosny.

W Sole cieszą się przede wszystkim z tego, że uraz Pawła Cygnara, przez który tydzień wcześniej musiał opuścić boisko w Muszynie po kwadransie gry, nie był na tyle groźny jak to na początku wyglądało i będzie mógł wesprzeć kolegów na boisku.

- Jesienne spotkanie nie jest dla mnie żadnym wykładnikiem, bo obecna kadra górali jest mocniejsza – uważa Sebastian Stemplewski, trener Soły. - Jednak to rywale są „napompowani”, co tylko dodatkowo mobilizuje mój zespół. Mam kilka koncepcji składu na górali, ale ostateczną decyzję podejmę przed meczem. Zawsze mówi się o góralskim charakterze, ale – mam nadzieję – oświęcimski też jest w cenie, co postaramy się udowodnić na boisku.

Z kolei w Podhalu nie brakuje problemów kadrowych. Pod znakiem zapytania w Oświęcimiu stoją występy: Waldemara Sotnickiego, Mariusza Różalskiego, Bartłomieja Pająka, Rafała Hałgasa i Rafała Gadziny. Jak podkreśla trener Podhala Marek Żołądź, zdążył się oswoić z problemami kadrowymi, które jednak nie odbijały się niekorzystnie na wynikach zespołu. Liczy, że tym razem będzie podobnie.

Drugi zespół zachodniej Małopolski, Beskid Andrychów, zagra na boisku lidera, krakowskiej Garbarni. Trudno liczyć, żeby outsider zdołał coś ugrać na Rydlówce, zwłaszcza, że w jego szeregach zabraknie Przemysława Senderskiego, a ubytek każdego doświadczonego rywala jest w Beskidzie trudny do zastąpienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto