Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już w styczniu pomyśl o wczasach

Redakcja
Do letnich wakacji jeszcze kilka miesięcy, ale warto już teraz zastanowić się nad wypoczynkiem i nawet wybrać miejsce, w którym spędzimy urlop.

W biurach podróży roi się od ofert typu first minute. Czyli takich, które są sprzedawane aż z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Ponieważ wybór jest duży, touroperatorzy dwoją się i troją by przyciągnąć do siebie klientów.

Nie każdy zaoszczędzi

Firmy zapewniają, że jeśli już dziś wykupimy wczasy za granicą, możemy dostać zniżkę. Jak dużą?

- Przykładowo Itaka proponuje wczasy tańsze do 40 procent - podaje Maja Jankowska z biura podróży Text-Tourist w Bydgoszczy. - Grecos Holiday ma w ofercie wczasy tańsze nawet o 35 procent. To, ile dokładanie wyniesie zniżka, możemy ustalić dopiero obliczając w systemie cenę dla konkretnego klienta.

Z promocji będzie można skorzystać tylko przez ograniczony czas. W niektórych przypadkach można było to zrobić do końca roku, w innych jeszcze na początku stycznia.

- W Alfa Star do końca grudnia upusty wynosiły 22 procent. Później stopniowo malały - dodaje Maja Jankowska.

Gdy zapłacimy, zagwarantują nam stałą cenę

Tanie wczasy mogą po czasie okazać się... droższe. Stanie się tak, jeśli między innymi wzrosną kursy walut lub cena paliwa. I w związku z tym biura podróży mogą chcieć abyśmy dopłacili do urlopu nawet kilkaset złotych.

Możemy uniknąć takich sytuacji, jeśli wykupimy gwarancję niezmienności ceny. Kosztuje ona przynajmniej kilkadziesiąt złotych.

Zaoszczędzimy jeszcze więcej, jeżeli zdecydujemy się na wycieczkę z darmową gwarancją. Takie oferty właśnie teraz reklamują biura podróży. Jednak wbrew pozorom mogą one nie okazać się idealnym rozwiązaniem. Gwarancja niezmienności ceny może bowiem obowiązywać tylko w wybranych sytuacjach. Przykładowo: nie dopłacimy do urlopu, jeśli wzrośnie kurs euro. Ale już gdy podrożeje paliwo, biuro podróży poprosi nas o dodatkową gotówkę.

Warto pamiętać, że gdy cena wczasów zmieni się nie z naszej winy - a na przykład z powodu wyższego kursu euro - możemy zrezygnować z oferty. A touroperatorzy muszą nam zwrócić wszystkie pobrane od nas pieniądze.

Zapraszają na wycieczki

Co jeszcze może nas skłonić, by już teraz zaplanować wakacje pod palmami? Bezpłatna wycieczka fakultatywna, na którą będziemy mogli wybrać się w miejscu wypoczynku. Przez pół lub cały dzień możemy między innymi zwiedzać pobliską miejscowość lub pływać statkiem.

- Za darmo nie są oferowane wycieczki najwyższej wartości - mówi Katarzyna Lewicka z agencji turystycznej Kompas w Toruniu. - Klient i tak zyskuje. Może zaoszczędzić 150-190 zł, czyli tyle, ile kosztuje wycieczka fakultatywna dla jednej osoby.

Katarzyna Lewicka podpowiada jak jeszcze można zaoszczędzić. - Kto chce teraz wykupić wczasy, wybiera wśród większej liczby hoteli. Jest to szczególnie ważne dla małżeństw z dwójką dzieci. Im szybciej zarezerwują miejsca, tym mają większą szansę, że otrzymają pokój z dwoma dostawkami do spania dla swoich pociech. Jeśli wykupiliby miejsca dla całej rodziny w dwóch osobnych pokojach, straciliby przysługujące dzieciom zniżki.

Przeczytaj umowę. Zajrzyj do internetu

Niezależnie od tego, czy już teraz zdecydujemy gdzie spędzimy wakacje, czy poczekamy z tym kilka tygodni, pamiętajmy aby robić to ostrożnie. Porównajmy oferty różnych touroperatorów. Zapytajmy pracowników biur podróży czym różnią się z pozoru podobne oferty. Zajrzyjmy na fora internetowe i poznajmy opinie turystów.

I najważniejsze! Zanim podpiszemy umowę, dokładnie ją przeczytajmy. Jeśli mamy wątpliwości, czy któryś z punktów jest dla nas niekorzystny, zajrzyjmy do "Rejestru klauzul niedozwolonych". Jest on dostępny na stronie internetowej www.uokik.gov.pl.

O bezpłatną poradę możemy także poprosić któregoś z miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów.

Źródło: pomorska.pl / Agnieszka Wirkus

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto