Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęty. Kęczanin jeszcze walczy o miejsce w play-off, musi jednak pokonać Ślepsk Suwałki

Jerzy Zaborski
W Kęczaninie (białe stroje) mają świadomość, że muszą zagrać dobry mecz.
W Kęczaninie (białe stroje) mają świadomość, że muszą zagrać dobry mecz. Fot. Jerzy Zaborski
Do zakończenia fazy zasadniczej w Krispol I lidze siatkarzy pozostały dwie kolejki. Kęczanin w sobotę (21 marca) po raz ostatni na tym etapie rozgrywek wystąpi przed własną widownią, a jego rywalem będzie wicelider z Suwałk. Potem czeka go wyjazd do Nysy.

Sytuacja w tabeli jest mocno skomplikowana. Kęczanin obecnie zajmuje 11. miejsce, zachowując szansę powrotu do „ósemki” i – tym samym – walki w fazie play-off. Może też po fazie zasadniczej trafić do bezpiecznej strefy (miejsca 9.-10.), która po części zasadniczej kończy sezon, lub walczyć w play-out. Do tej rywalizacji kęczanie chcieliby przystąpić z 11. lokaty, która ustawiałby ich do walki z najsłabszą Avią Świdnik.

- Na razie skupiamy się na meczu przeciwko Ślepskowi _– podkreśla Marek Błasiak, trener Kęczanina. - Na pewno jednym z atutów wicelidera jest atakujący Marek Winnik, potrafiący w trudnych momentach pociągnąć swój zespół. W futbolu komuś takiemu przydziela się tzw. plastra, żeby ograniczyć jego możliwości. W siatkówce cały zespół musi konsekwentnie realizować określoną taktykę._

Kęczanie w drugiej rundzie pokonali już zespół na pozycji wicelidera, którym była wówczas Victoria Wałbrzych (3:1). Trener nie chce jednak porównywać wałbrzyszan do Ślepska. - Dużo będzie zależało od naszej zagrywki – uważa trener Błasiak. - Jeśli rywale będą mieli kłopoty z z jej przyjęciem, wtedy, z ich strony, będziemy mieli do czynienia z tzw. piłkami sytuacyjnymi. Gorzej, jeśli przy dobrym przyjęciu będą mieli czas na rozegranie, a mają dwóch bardzo dobrych środkowych, a wiadomo, czym to grozi...

Kęczanie mają świadomość, że muszą zagrać dobry mecz, nie wdając się w analizę, czy może rywale, mający już zapewnione drugie miejsce, wkroczyli w cięższy okres przygotowań przed play-off.

Gdyby Kęczaninowi w ostatnich meczach fazy zasadniczej udało się zdobyć pięć punktów, wzrosłyby jego szanse na zagranie w play-off.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto