Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze z Matki Polki uratowali wcześniaka ważącego 400 gramów

Joanna Barczykowska
Od urodzenia Lenka przybrała na wadze trzykrotnie. Teraz waży 1.370 gramów
Od urodzenia Lenka przybrała na wadze trzykrotnie. Teraz waży 1.370 gramów fot. Grzegorz Gałasiński
Dziewczynka przyszła na świat 15 tygodni przed terminem. Mimo to lekarzom z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki udało się ją uratować. Wszyscy są zgodni - to cud medycyny.

W "Matce Polce" co roku rodzi się ponad pięć tysięcy dzieci. Około 6 proc. to wcześniaki, ale tym, które ważą poniżej 500 gramów, rzadko udaje się przeżyć. Lenka była niezwykła. To łódzka rekordzistka. Urodziła się 20 sierpnia, ale rodzice nie podają dokładnej daty, tylko mówią, że było to 82 dni temu.

- Przy takim wcześniaku nie liczy się tygodni. Cały czas boimy się o jej życie, a każda godzina przynosi coś nowego. Bardzo długo staraliśmy się o dziecko, teraz walczymy o to, by córeczka przeżyła i była zdrowa - mówi Anna, mama Lenki.

Dziewczynka po porodzie dostała tylko trójkę w dziesięciostopniowej skali Apgar, w jakiej lekarze oceniają stan noworodka. Mierzyła 27 cm, ale teraz rozwija się bardzo dobrze, szybko dogania swoich rówieśników.

- Lenka waży już 1370 gramów. Powoli rozwijają się wszystkie jej organy - mówi dr Ewa Gulczyńska, kierownik kliniki neonatologii w ICZMP.

Zgodnie z terminem Lenka powinna być jeszcze w brzuchu mamy, dlatego w inkubatorze stworzono jej maksymalnie dobre warunki. - Leży na rogalu, przypominającym kształtem macicę i jest karmiona przez sondę - tłumaczy opiekująca się dziewczynką pielęgniarka.

Lekarze ze szpitala mają duże doświadczenie w leczeniu wcześniaków. To tu trafiają najcięższe przypadki z województwa łódzkiego. - Kilka lat temu odebraliśmy poród Handzi ze Śląska. Ważyła niewiele ponad 400 gramów i udało się ją uratować. Tak samo jest z Lenką. Mam nadzieję, że za miesiąc będziemy mogli wypisać ją ze szpitala. Dziewczynka zwiększyła swoją wagę trzykrotnie, a to dobry znak - mówi dr Gulczyńska.

Wcześniaki są w stanie dogonić swoich rówieśników po drugim roku życia. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości nie pojawią się inne problemy. - Mogą występować liczne komplikacje, od problemów oddechowych po ograniczenia w rozwoju umysłowym. Im wcześniej urodzi się dziecko, tym bardziej niedojrzałe będą jego organy i tym większe ryzyko wystąpienia kłopotów w przyszłości - mówi dr Gulczyńska.

W ubiegłym roku w czerwcu w szpitalu w Niemczech urodził się chłopiec, który ważył zaledwie 275 gramów. Też miał niezwykłą wolę życia. Po półrocznym pobycie w szpitalu lekarze wypisali go do domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto