Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy spółdzielczych mieszkań z Chrzanowa, Trzebini i Libiąża narzekają na rosnącą drożyznę

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Na 83 bloki mieszkalne, którymi zarządza Powszechna Spółdzielnia Mieszkaniowa w Chrzanowie, aż w 51 z nich opłata eksploatacyjna, czyli ta za bieżące utrzymanie budynków poszła w górę. Dodatkowo w piętnastu zwiększyła się opłata na fundusz remontowy. Wszystkich po równo dotknęła podwyżki za wodę i ścieki. Nic dziwnego, że spółdzielcy z Chrzanowa, Libiąża i Trzebini narzekają na drożyznę.

- Dawniej mieszkanie w bloku było znacznie tańsze. Ten, kogo nie stać było na budowę domu, mieszkał w bloku. Teraz jest na odwrót - uważa Maria Siemek z Chrzanowa.
Mieszka w trzypokojowym "M" od przeszło trzydziestu lat. Wraz z mężem i dorastającym synem płaci prawie 600 zł samego czynszu, a do tego 80 zł za prąd, 25 zł za gaz.

- Z telewizji cyfrowej i komórki syna zrezygnowałam. Zaoszczędziłam prawie dwieście złotych na miesiąc, ale ja z mężem telefony musimy mieć, by w razie czego zadzwonić po lekarza, więc do rachunku trzeba doliczyć prawie sto złotych na miesiąc - wylicza pani Maria.

Wraz z mężem rencistą mają do dyspozycji nieco ponad 3 tysiące złotych na miesiąc. Z tego opłaty zjadają aż 800 złotych. - Reszta musi wystarczyć na wyżywienie trzech osób i opłaty w szkole. W tym miesiącu syn jedzie z klasą na dwie wycieczki do teatru i kina. To ponad sto zł. A jeszcze wyrósł właśnie z butów i spodni - wylicza kobieta.

Żałuje, że kilkanaście lat temu nie zdecydowała się na budowę domu. - Mieliśmy działkę pod Luszowicami. Zamiast wykupować mieszkanie na własność, mogliśmy postawić mały domek - twierdzi kobieta. Tak zrobiła wtedy jej sąsiadka i dziś nie żałuje. - Raz w roku płacę podatek od nieruchomości, około 300 złotych. Do tego węgiel na zimę za około tysiąc, ale tylko raz w roku i rachunki za prąd, wodę, śmieci i gaz, co łącznie mnie kosztuje nie więcej niż 300 złotych - wylicza na gorąco Bożena Biel z Luszowic.

Jako plus wymienia nie tylko mniejsze koszty utrzymania domu, ale też spokój i ciszę. Sąsiedzi mieszkają kilkanaście metrów dalej. Ma własny ogródek i wiele prywatności.
Maria Siemek zaznacza, że oszczędza jak może. Nie rozumie, skąd podwyżka czynszu.
Nie wszystko zależy od spółdzielni
Aleksander Biegacz, prezes Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie, zaznacza, że na wysokość opłat składają się zarówno opłaty zależne od spółdzielni, jak i te niezależne.

- Ceny wody zimnej i odprowadzania ścieków ustala Zgromadzenie Związku Międzygminnego "Gospodarka komunalna" na wniosek chrzanowskich wodociągów i nie bierze pod uwagę zdania spółdzielni - zaznacza Biegacz, dodając, że podobnie jest w przypadku opłat za energię cieplną. - Siedem naszych budynków w Libiążu na osiedlu Górniczym obsługuje Nadwiślańska Spółka Energetyczna, a pozostałe budynki - Dalkia Chrzanów. Stawki opłat określone są w taryfach na ciepło, które zatwierdza prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Jeśli chodzi o opłaty zależne od spółdzielni, w ich skład wchodzą stawki za eksploatację lokali i odpis na fundusz remontowy - tłumaczy Biegacz.

Spółdzielnia zarządza 83 nieruchomościami w trzech gminach. Z tego w piętnastu nieruchomościach odpis na fundusz remontowy został podwyższony. W sześciu nieruchomościach został obniżony, a w pozostałych jest bez zmian.
- Podwyżka jest tam, gdzie planowane jest w tym roku ocieplanie budynków. Stawki nie są dużo wyższe, bo wzrosły o kilkadziesiąt groszy za metr kwadratowy. Wzrost wysokości odpisów omawiany był na zebraniach z mieszkańcami nieruchomości we wrześniu ubiegłego roku i został przez uczestników zebrań zaakceptowany.

Tam, gdzie ocieplenie już jest wykonane, obniżyliśmy tę opłatę - tłumaczy prezes Biegacz, dodając, że po termomodernizacji bloków oszczędności na energii cieplnej wzrosły do 25 procent, co oznacza obniżenie kosztów ogrzewania, czyli niższe rachunki dla lokatorów.
W przypadku opłaty eksploatacyjnej na 83 bloki w 51 nastąpiło podwyższenie stawki opłaty eksploatacyjnej. W 32 opłata nie uległa zmianie. - To tylko około 20 groszy więcej na metrze kwadratowym - tłumaczy Biegacz.

Podrożały też garaże
Podwyżki dosięgły też właścicieli garaży. Do zapłaty mają o około 40 procent więcej niż przed rokiem.
Henryk Gromek z Chrzanowa, który ma garaż od 30 lat, zaznacza, że opłata jest w ogóle niesłusznie naliczana przez spółdzielnię. - Od lat spółdzielnia nie robi nic przy garażach. Ani nie odśnieża, ani nie kosi trawy. Dojazd do garaży jest fatalny - dziura na dziurze, a opłata eksploatacyjna rośnie z roku na rok - żali się pan Henryk, dodając, że jedyną czynnością wykonywaną przez pracowników spółdzielni jest odpis licznika dokonywany raz w roku. - Za dzierżawę terenu pod garaż płacę gminie mniej niż spółdzielni za czynności widmo - denerwuje się chrzanowianin.

Aleksander Biegacz zaznacza, że spółdzielnia nie wykonuje remontów podjazdów przed garażami, bo właściciele garaży nie płacą na fundusz remontowy garaży. - Odśnieżamy drogi przy garażach, kosimy trawę, rozliczamy koszty dostawy prądu do garaży. To należy do naszych obowiązków - zaznacza. Ponadto planowane koszty eksploatacji obejmują: ubezpieczenia majątkowe, koszty obsługi eksploatacyjnej.
Dla Henryka Gromka z Chrzanowa i pozostałych właścicieli garaży ma jednak dobrą wiadomość. - Od 1 marca obniżymy stawki opłaty eksploatacyjnej. Przygotowujemy właśnie korektę, ponieważ spółdzielnia już nie wywozi odpadów komunalnych z terenu garaży i stawki zmaleją o 20-30 groszy od metra kwadratowego - zaznacza Biegacz.

Jak zaoszczędzić
Chrzanowska Powszechna Spółdzielnia Mieszkaniowa po licznych interwencjach mieszkańców narzekających na zbyt duże rachunki, głównie za ogrzewanie wchodzące w skład czynszu, radzi, jak można zaoszczędzić.
Po pierwsze, należy utrzymywać w mieszkaniu stałą temperaturę. W pomieszczeniach, w których przebywa się stale, optymalna temperatura to 20-21 stopni C. Gdy na zewnątrz jest około zera, a w mieszkaniu 22 stopnie, to przez okna i ściany zewnętrzne ucieka o 12 procent ciepła więcej niż wtedy, gdy w mieszkaniu jest 20 stopni.

Obniżenie temperatury w mieszkaniu tylko o jeden stopień skutkuje oszczędnością ilości ciepła o 6 stopni. Nie należy dopuszczać do zupełnego wychłodzenia mieszkania, ponowne ogrzanie trwa długo.
Lepiej zasłaniać okna, zwłaszcza po zmierzchu i zimą, ograniczać nadmiar wilgoci w mieszkaniu, nie gotować bez przykrycia, nie brać długich kąpieli. Mieszkanie najlepiej wietrzyć krótko i intensywnie, zakręcając przy tym zawór termostatyczny. Nie należy zasłaniać grzejników obudowami ani grubymi kotarami, warto przykręcać zawory termostatyczne na noc, podczas gotowania oraz gdy wychodzimy do pracy itp., a do tego dbać o dobry stan techniczny okien i drzwi, uszczelnić je, ale nie nadmiernie - tak by wentylacja działała.

Jak zaoszczędzić wodę?
Nie wylewać niepotrzebnie wody, kiedy można jej użyć np. do podlewania kwiatów, ogrodu czy sprzątania. Unikać zbędnego spłukiwania toalety. Chusteczki, owady i inne tego typu śmieci wynosić raczej do kosza na odpadki niż do toalety. Brać szybki prysznic, zastąpić natrysk wersją oszczędnościową z małym strumieniem. Do kąpieli napełniać wannę w jednej trzeciej, a przedtem zatkać odpływ korkiem. Początkowy napływ zimnej wody może być ogrzany przez dodanie później gorącej.

Zakręcać kran podczas golenia, mycia zębów. Zmywarek i pralek używać najlepiej wtedy, gdy są pełne. Kiedy zmywamy naczynia ręcznie, warto napełnić jedną komorę zlewu wodą z płynem, a płukać szybko pod niewielkim strumieniem wody.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto