Związek zamierza sięgnąć do kieszeni podróżnych. Najprostszy sposób to podwyżka cen biletów. W planach jest podniesienie ceny przejazdu o osiem procent, co w przypadku biletu na więcej niż jedną gminę daje około 20 groszy więcej.
- Za co mamy płacić więcej? Za spóźniające się autobusy i za zerwane wiaty przystankowe? - narzeka Beata Długosz, mieszkanka Chrzanowa.
Zobacz także: Chrzanów: likwidacja linii autobusowych
Zobacz także: Możesz sam zmienić rozkład jazdy
Podróżni wskazują na przykład Oświęcimia, gdzie co prawda od 1 maja bilety też podrożały o 20 groszy, ale w parze poszła za tym wymiana taboru. Na terenie, gdzie działa ZKKM, takich zakupów przynajmniej na razie się nie planuje. - Zrobię jednak wszystko co w mojej mocy, aby wyeliminować z dróg naszego powiatu najstarsze autobusy - mówi Marek Dyszy.
Obecnie analizowana jest też opłacalność wszystkich linii. Nie wykluczone, że do niektórych miejscowości autobusy nie będą już jeździć tak często jak dotychczas. Związek na nierentownych odcinkach chce współpracować z busiarzami. Wkrótce na obsługę tych linii rozpisze przetargi. Wbrew wcześniejszym próbom ratowania połączenia powiatu z Krakowem linia K zostanie ostatecznie zlikwidowana i to już w lipcu.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?