Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzebinia będzie mieć park rozrywki?

Małgorzata Gleń
Młodzi trzebinianie i chrzanowianie liczą, że ośrodek z zapowiadanymi atrakcjami powstanie w ciągu kilku lat
Młodzi trzebinianie i chrzanowianie liczą, że ośrodek z zapowiadanymi atrakcjami powstanie w ciągu kilku lat fot. Małgorzata Gleń
Trzebinia ma szansę stać się ważnym punktem na turystycznej mapie Małopolski zachodniej. Gmina ujawniła właśnie swe plany, jakie wiąże z zalewem Balaton. Rodzi się koncepcja, która zakłada stworzenie tu gigantycznego parku rozrywki.

Zobacz także: Żyjemy na tykającej bombie

Koszty tej inwestycji, która miałaby ściągnąć w to miejsce nie tylko trzebinian, ale też Ślązaków czy krakowian, oszacowano na 12,5 mln zł. Nad Balatonem zmieści się nie tylko olbrzymia piaszczysta plaża, ale również kilka boisk, pole do minigolfa, stok saneczkowy i narciarski z orczykiem.

- Super! Tego brakuje w Trzebini - cieszą się licealiści, którzy wczoraj po południu nad zalew przyszli zagrać w siatkówkę. - Wtedy przez cały rok można by tu przychodzić. Byle tylko nie zapomniano o boisku do koszykówki - podpowiada Karolina Obrzycka z Trzebini.

Gotową koncepcję radnym i burmistrzowi Trzebini, Stanisławowi Szczurkowi, przedstawił Wojciech Wicher, urbanista z Politechniki Krakowskiej, szef zespołu przygotowującego koncepcję budowy parku przy Balatonie.

- Aby taki park miał szansę powodzenia, musi być atrakcyjny przez cały rok i przez siedem dni w tygodniu. Trzebinia ma to szczęście, że takie miejsce jak Balaton, z czystą, źródlaną wodą, ma w samym centrum miasta i to z dobrym dojazdem - chwali lokalizację Wicher.

Koncepcja opracowana przez jego zespół zakłada, że oprócz plaży piaskowej i trawiastej, powiększonych niż te obecne, po lewej stronie głównego wejścia od strony ul. św. Stanisława powstanie wyciąg orczykowy ze stokiem narciarskim i saneczkowym. Na plaży po prawej stronie stanie duży pawilon m.in. z sanitariatami, miejscem na klub dla płetwonurków, wypożyczalnią sprzętu pływającego.

Na skarpie po stronie Dworu Zieleniewskich będzie dodatkowy parking, kompleks boisk i pole do minigolfa oraz kolejny pawilon, tym razem z atrakcjami dla emerytów - coś w stylu świetlicy. Wokół całego zalewu na skałach ma być ścieżka rowerowo-piesza z punktami widokowymi do podziwiania całego akwenu.

Burmistrz Stanisław Szczurek nie ukrywa, że taki park rozrywki jest jego marzeniem. - Jestem świadomy kosztów, ale trzeba je ponieść, by ten plan mógł zaistnieć - mówi.

Projektanci koszty parku wyceniają na około 12,5 mln zł. Burmistrz liczy się z tym, że może to być około 2,5 mln zł więcej. Chce iść w partnerstwo publiczno-prywatne. - Wtedy gmina musiałaby ponieść około 30 procent kosztów budowy, resztę uda nam się prawdopodobnie zdobyć ze środków unijnych i prywatnych. Są już chętni do włączenia się do projektu, bo niektóre atrakcje będą komercyjne - zapewnia burmistrz Szczurek. Na początku lipca na stronie gminy Trzebinia znajdą się wizualizacje przyszłego parku. Każdy będzie mógł ocenić, czy takie atrakcje są w mieście potrzebne. - Pewno, że są. Byle tylko powstały - mówią licealiści.

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto