Jest to kolejny sukces trzebińskiego futbolu, choć w jego halowej odmianie. MKS po raz pierwszy zgłosił się do takiej rywalizacji. - _W pokonanym polu zostawiliśmy wiele drużyn specjalizujących się w futsalu, a dla nas gra w hali jest tylko formą przetrwania zimy, bo kochamy grę na otwartym boisku _– podkreśla trzebiński szkoleniowiec.
MKS przepustkę do finałów wywalczył sobie w turniejach eliminacyjnych w Rudzie Śląskiej i Tychach. W obu uzyskał przepustkę do dalszych gier z 3. miejsca. - _Naszym najcenniejszym „skalpem” eliminacji było wyrzucenie z rozgrywek GKS Futsal Tychy, prowadzonego przez trenera reprezentacji Polski U-19 _– podkreśla Ślusarek.
W tym roku, w związku z remontem hali sportowej w Chrzanowie, zawieszono zimowe rozgrywki chrzanowskiej ligi futsalu, więc trzebinianie turniejami eliminacyjnymi wykuwali formę na finały.
W Łęczycy trafili do grupy C, w której pokonali gospodarzy 3:2, Błękitnych Kmiecin 5:4 i Futsal Przeworsk 6:5.
W ćwierćfinale MKS pokonał Jantar Ustkę 4:1, ale stracił Rajmunda Raźniaka, którego rywale ostro potraktowali.
W półfinale trzebinianie przegrali w Bochnią, mającą futsalowy zespół na zapleczu ekstraklasy. - Gdybyśmy mieli Raźniaka, to kto wie, przegraliśmy tylko jedną bramką – podkreśla Ślusarek.
W meczu o 3. miejsce trzebinianie przegrali z Hurtapem Łęczyca 1:2, a drugi zespół z Małopolski, czyli Bochnia, przegrał w wielkim finale z Rekordem Bielsko-Biała 2:6.
MKS grał w składzie: Mateusz Lasik, Michał Cząstka, Szymon Nowak, Rajmund Raźniak, Jakub Wallentin, Jan Martyniak, Szymon Kurek, Wojciech Kuchta, Daniel Doległo, Krzysztof Kaiser, Jakub Głuch, Damian Rzepa, Bartosz Kurek, Adam Noworyta.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?