Warszawa jest dziesiątym miastem w Europie i pierwszym w Polsce, w którym uruchomiona została aplikacja UberEATS
- Wybraliśmy Warszawę, ponieważ widzimy jak entuzjastycznie przyjmowany jest tu Uber. Nie bez znaczenia jest też fakt, że możemy pracować z najlepszymi lokalnymi restauracjami - podkreśla Krzysztof Radoszewski, Dyrektor Generalny UberEATS w Polsce.
Co ciekawe Polska jest dla Ubera trzecim rynkiem w Europie. I jak zapowiada Radoszewski firma planuje dynamicznie rozwijać tu platformę e-commerce. której UberEATS jest kluczowym elementem.
Czym jest UberEATS? W Warszawie z aplikacją współpracuje ponad 150 lokali. Dzięki niej wszystkie punkty, które nie miały własnych kurierów mogą oferować usługę jedzenia z dowozem.
Jak to działa? Zasada jest taka sama, jak przy zamawianiu przejazdu Uberem. Aplikacja UberEATS jest dostępna na systemy iOS i Android. Aby z niej skorzystać wystarczy pobrać aplikację i zalogować się w niej tymi samymi danymi, których używamy w aplikacji Uber. Następnie wybieramy restaurację i pozycje z menu. Klikamy „złóż zamówienie”, a dostawca pojawia się z posiłkiem w ciągu kilkudziesięciu minut. Opłata za dowóz i posiłek jest automatycznie pobrana z naszego konta. Jest jednak ograniczenie, aby zagwarantować szybką dostawę, możemy zamawiać jedzenie tylko z restauracji znajdujących się w określonej odległości od miejsca, w którym się znajdujemy.
W Warszawie zamówienia są przyjmowane 7 dni w tygodniu, między 11. a 23. Opłata za dostawę jest stała i wynosi 7,99 zł, bez minimalnej kwoty zamówienia i niezależnie od jego wielkości.
Czy UberEATS zostanie uruchomiony w aglomeracji śląskiej, w której Uber działa od ubiegłego roku i wciąż rośnie w siłę?
- Będziemy rozszerzać dostępność aplikacji UberEATS, ale za wcześnie jeszcze, żebyśmy mogli podzielić się informacjami na ten temat – mówi Magdalena Szulc, rzecznik prasowy Ubera.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?