- Do wypadku doszło na czwartej zmianie. Podczas rabunku obudowy chodnikowej nastąpił opad brył skalnych ze stropu. Górnik został przysypany rumoszem skalnym. Natychmiast podjęto akcję ratowniczą. Niestety nie udało się go uratować - mówi Zofia Mrożek, kierownik Wydział Informacji i Public Relations PKW.
Tłumaczy, że gdy ratownicy odkopali przysypanego, mężczyzna już nie żył.
- Przyczyny i okoliczności tego śmiertelnego wypadku przy prac ustalą przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach, prokuratora, Państwowej Inspekcji Pracy oraz zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę - dodaje Zofia Mrożek.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?