Władze SP ZOZ twierdzą, że opłata jest symboliczna, a jej wprowadzenie niezbędne. Pacjenci się pieklą.
- Płacimy już za postój w centrum miasta, ale żeby chory albo jego bliscy płacili za to, że ktoś podjeżdża pod szpital, bo wymaga opieki, to już skandal - irytuje się pan Marian z Białej pod Wieluniem.
W przeciwieństwie do rosnących z każdą godziną opłat za parkowanie w mieście, pod szpitalem wszyscy zapłacą 2 zł, niezależnie od tego, czy zaparkują samochód na 5 minut czy 5 godzin.
Dlaczego zakład zdecydował się na wprowadzenie niepopularnej opłaty?
- Na teren naszej posesji wjeżdża codziennie ogromna liczba samochodów. W związku z tym parkingi wymagają naprawy, a nie mamy na to funduszy - wyjaśnia Bożena Łaz, dyrektorka SP ZOZ Wieluń. - Pieniądze z opłat za parkowanie przeznaczone będą na utrzymanie miejsc parkingowych i dróg wewnętrznych wokół budynków szpitala.
Opłata parkingowa będzie pobierana przez pracownika szpitala. Kierowcy muszą mieć jednak świadomość, że choć zapłacą za postój, to parking nie jest strzeżony, a szpital nie ponosi odpowiedzialności za pozostawione na swym terenie auta.
Kiedy budowano szpital w latach 50. ubiegłego wieku, parkingi przygotowano zaledwie dla kilkunastu aut. Dziś samochody stoją tu niemal na każdym centymetrze wolnej przestrzeni. Również na chodnikach, a najwięcej na prowizorycznie utwardzonym placu przy nowym skrzydle obiektu.
Szpital wprowadza więc także pewne ograniczenia. Ze względów bezpieczeństwa obowiązywać będzie zakaz parkowania na wewnętrznych drogach pożarowych, chodnikach i tuż pod budynkiem szpitala.
- Nie możemy przecież dopuścić do zablokowania wyjazdu dla karetek - tłumaczy Bożena Łaz.
Są jednak także dobre wiadomości. Zgodnie z regulaminem, z opłaty parkingowej zwolnione będą auta pracowników szpitala oraz taksówki i samochody osobowe, które będą podwozić pacjentów na izbę przyjęć oraz osoby z nogami w gipsie na oddział lub do poradni ortopedycznej.
Nie zapłacą także kierowcy odbierający pacjentów, którzy już opuszczają szpital.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?