W nocy z soboty na niedzielę (14/15 maja) odbyło się w Warszawie kultowe wydarzenie kulturalne, czyli Noc Muzeów. W tym roku zaplanowane eventy można spokojnie nazwać prawdziwym powrotem "nocnego zwiedzania placówek" po przerwie wywołanej wybuchem pandemii koronawirusa. W roku ubiegłym impreza miała mocno okrojona formę, a zwiedzający musieli liczyć się z wprowadzonymi w przestrzeniach zamkniętych restrykcjami.
Tegoroczna edycja przypominała te – sprzed rzeczywistości covidowej. Organizatorzy zapewnili trzy rodzaje programów: online, wydarzenia na zewnątrz oraz tradycyjne, stacjonarne zwiedzanie. Wstęp do obiektów był jak zawsze darmowy. W sumie dla gości otworzyło się ponad 200 różnych placówek. Zaplanowano też 84 wydarzenia plenerowe takie jak np. koncerty, spacery czy wystawy na powietrzu.
Byliśmy ostatniej nocy w najpopularniejszych miejscach, które od zawsze przyciągają tłumy zainteresowanych. Muzeum Narodowe, Belweder, a może Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN lub Muzeum Powstania Warszawskiego? Gdzie ustawiły się najdłuższe kolejki?
W tym roku władze Warszawy zapowiedziały, że oferta placówek zostanie dopasowana do potrzeb przebywających w mieście obywateli Ukrainy. Łącznie 34 stołeczne instytucje posiadały specjalny program skierowany do uchodźców.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?