Tradycja artystycznych salonów w Opolu sięga połowy lat 50. ubiegłego wieku. W ostatnich latach były to Salony Jesienne, ale w historii tych zbiorowych wystaw zdarzały się też Salony Wiosenne.
- Od tego roku powracamy do Salonu Wiosennego. Zmieniła się jednak w istotny sposób salonowa formuła. Do tej pory Salon był wyłącznie dla członków Związku Polskich Artystów Plastyków. Teraz otwieramy szeroko drzwi Salonu dla wszystkich ludzi zajmujących się sztuką. Nie ma nawet wymogu posiadania dyplomu uczelni artystycznej. Osoby te muszą tylko mieć związek z Opolem lub regionem - mówi Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. - Zainteresowanie było bardzo duże, aż dwie trzecie uczestników to właśnie artyści spoza ZPAP, z czego można wnioskować, że taka zmiana formuły była oczekiwana.
Nowością jest też wstępna selekcja prac przeznaczonych do prezentacji. Do tej pory artystki i artyści po prostu przynosili prace na wystawę. Teraz spośród 95 propozycji niezależne jury, nieznające opolskiego środowiska artystycznego, wyłoniło prace 67 autorów, które znalazły się na salonie.
Są wśród artyści w różnym wieku i z różnym doświadczeniem. Najmłodsi to studenci ASP, najstarsi mają ponad 90 lat. To nestorzy opolskiego środowiska plastycznego - Marian Szczerba i Jerzy Beski.
- Tak liczna reprezentacja wymusiła tez zmianę formuły pokazywania opolskiej sztuki – mówi dyrektor Joanna Filipczyk. - Wystawa znajduje się równolegle w dwóch miejscach: w Galerii Sztuki Współczesnej przy placu Teatralnym i w galerii Pierwsze Piętro ZPAP przy ul. Krakowskiej 1. W tej drugiej lokalizacji, tuż przy opolskim Rynku, wbrew nazwie galerii, zajmuje aż dwa piętra. Chcemy, że Salon Wiosenny był nie tylko najważniejszą imprezą dla artystów, ale żeby był ważny dla mieszkańców miasta - podkreśla.
Salon Wiosenny w Opolu zapowiada się bardzo różnorodnie
Zobaczymy klasyczne malarstwo olejne i akrylowe, grafikę warsztatową i komputerową, rzeźbę, fotografie, multimedia i instalacje.
Pandemią, którą wszyscy żyjemy od ponad roku jest obecna w tytułach kilku prac. Jest na przykład obraz "Szczepionki", praca "Zestaw pandemiczny". - Mocniej na pracach artystów odcisnęła się jednak sytuacja społeczna. Mamy sporo prac, które mówią o Polsce, o kwestii kobiecej. Tego jest więcej niż pandemii - mówi Joanna Filipczyk.
Salon Wiosenny w Opolu jest wystawą konkursową
Niezależne jury wskaże laureatów Nagrody Prezydenta Miasta Opola, Nagrody Marszałka Województwa Opolskiego oraz – dla członków ZPAP – Nagrody Opolskiego Okręgu ZPAP.
Dodatkowo kuratorzy i kuratorki GSW przyznają swoje wyróżnienie w formie wystawy w galerii w kolejnym roku, a jedna z artystek lub artystów ma szansę zwyciężyć w plebiscycie Nagrody Publiczności. Laureatki i laureatów nagród (oprócz Nagrody Publiczności, na którą głosowanie trwa do końca wystawy) poznamy na wernisażu.
Kuratorami Salonu Wiosennego są: Joanna Filipczyk i Andrzej Sznejweis - prezes opolskiego ZPAP.
Wernisaż odbędzie się w sobotę, 29 maja o godz. 18 przed wejściem do Galerii Sztuki Współczesnej. Do środka jednorazowo może wejść 30 osób (obowiązują maseczki i dezynfekcja rąk).
Salon Wiosenny będzie można oglądać do 23 czerwca.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?