Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Kto zabił piłkarza GKS-Katowice? Dziś miała się odbyć kolejna rozprawa

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
KATWOICE. Przed Sądem Okręgowym trwa drugi proces przeciwko Dariuszowi N., oskarżonemu o zabójstwo 19-letniego piłkarza GKS Katowice. 29 stycznia miała odbyć się kolejna rozprawa, jednak została zdjęta z wokandy.

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach trwa proces przeciwko Dariuszowi N., oskarżonemu o morderstwo 19-letniego piłkarza GKS Katowice. Dziś, 29 stycznia, miała odbyć się kolejna rozprawa, jednak została zdjęta z wokandy.

Jeden z głównych dowodów został obalony

Przypomnijmy, że skazany początkowo na 25 lat więzienia Dariusz N. w 2021 r. chce udowodnić w swoim drugim procesie, że jest niewinny. Jak twierdzi obrona, jest ku temu wiele przesłanek. Podważono m.in. główny dowód w sprawie - ślad biologiczny zabezpieczony na ubraniu zamordowanego. Okazało się, że nie ma w nim DNA oskarżonego.

- Nie mieliśmy możliwości ponownego przebadania pobranego materiału z bezrękawnika pokrzywdzonego, gdyż do pracowni dostarczono próbkę bez zawartości - stwierdziła przesłuchiwana 17 stycznia dr n. med. mgr farm. Kornelia D. - adiunkt badawczo-dydaktyczny, specjalista laboratoryjnej genetyki sądowej z zakresu genetyki sądowej, stały biegła w Sądzie Okręgowym w Katowicach z doświadczeniem w badaniach DNA od 1996 roku.

Opinia dotycząca śladów biologicznych wykazała, że na ubraniu ofiary znaleziono DNA oskarżonego. Badania zrobione prywatnie, które zleciła obrona Dariusza N. podważyły jej rzetelność. Wiele pytań nasuwa próbka materiału DNA z bezrękawnika zamordowanego piłkarza GKS-u Katowice.

- Próbka została przywieziona do sądu. Sąd zadzwonił, że nie ma gdzie przechowywać tej próbki, bo nie ma do tego warunków i po telefonie poproszono mnie o to, żeby jak najszybciej ją odebrać - zeznaje Marcin T. drugi z biegłych. - Poza warunkami laboratoryjnymi nie można jej otwierać. Sprawdzenie próbki nastąpiło w kolejnym dniu roboczym, w poniedziałek. Wtedy stwierdzono brak izolatu w probówce - wyjaśnia.

Nie tylko nieudane badania DNA budzą wątpliwości w sprawie. Sąd Okręgowy w Katowicach otrzymał także opinię biegłego antropologa, według której nie ma podstaw do tego, aby stwierdzić, że Dariusz N. jest osobą zarejestrowaną przez kamer przed klubem Salome. Wątpliwości budzą także tatuaże na ręce oskarżonego. Według zeznań tatuażysty, były wykonane ok. dwa miesiące przed zbrodnią.

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Kto zabił piłkarza GKS-Katowice?

Przypomnijmy, że 21 sierpnia 2016 roku Katowice dowiedziały się o zabójstwie 19-letniego Dominika. Właśnie w ten dzień został zamordowany były piłkarz GKS-u Katowice. Wcześniej doszło do utarczki słownej pomiędzy dwiema grupami osób, następnie wywiązała się bójka. To właśnie w jej trakcie, 35-letni wówczas Dariusz N., miał śmiertelnie ugodzić nożem chłopaka. Zaatakował też jego ojca.

N. po morderstwie uciekł z kraju. Przez 14 miesięcy ukrywał się w Hiszpanii, gdzie został zatrzymany w październiku 2017 roku, w trakcie pakowania przesyłki z narkotykami. Kilka miesięcy później na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania mężczyzna został przekazany do Polski. Przed wyjazdem mężczyzna zmienił wygląd, w Pradze przeszedł operację plastyczną. Nie wyzbył się jednak tatuażu GKS-u Katowice, który zdradził go w Katalonii.

Prokuratura przedstawiła Dariuszowi N. kilka zarzutów popełnienia przestępstwa: udziału w bójce i zabójstwa 19-letniego mężczyzny oraz udziału w bójce i usiłowania zabójstwa drugiego mężczyzny.

Pierwszy wyrok zapadł w lipcu 2021 r. przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Dariusz N. został uznany za winnego w sprawie morderstwa, do którego doszło w sierpniu 2016 r. w pobliżu katowickiego dworca PKP. Otrzymał wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, zasądzono uiszczenie zadośćuczynienia względem rodziców zamordowanego w wysokości 100 tysięcy złotych. 20 listopada 2023 roku oskarżony wpłacił poręczenie majątkowe w kwocie 250 tys. zł. 28 listopada Sąd Apelacyjny rozpoznał sprzeciw prokuratury w tej sprawie na korzyść mężczyzny. Odpowiada więc przed sądem z tzw. "wolnej stropy".

Następna rozprawa przed Sądem Okręgowym w Katowicach w sprawie morderstwa 19-letniego piłkarza GKS Katowice ma się odbyć 5 lutego 2024 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto