Z coraz większym zniecierpliwieniem mieszkańcy bloków należących do Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie wyczekują na początek sezonu grzewczego. Codzienne sprawdzanie kaloryferów zaczyna doprowadzać do coraz większej irytacji.
– I jak tu się wykąpać, kiedy jest tak lodowato? Ludzie mają przecież małe dzieci! Już chyba cieplej jest na biegunie polarnym – mówią zdenerwowani mieszkańcy chrzanowskich osiedli Trzebińska, Niepodległości, Północ i Południe.
– Wczoraj w końcu kaloryfery zrobiły się letnie… za to woda w kranach była tylko zimna – denerwował się jeden z mieszkańców bloków przy ulicy Sienkiewicza.
Prezes spółdzielni, Aleksander Biegacz uspokajał. – Wczoraj od samego rano ruszyła cała instalacja grzewcza. System jest jednak bardzo rozległy i potrzeba kilku godzin na jego rozruch. Zaczęliśmy grzać zaraz od pierwszej zmiany, czyli od siódmej rano, więc przed wieczorem wszędzie powinno być już ciepło – wyjaśniał wczoraj. Zapewniał, że temperatura wody w kranach także już wkrotce powinna się ocieplić.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?