Dyżurny chrzanowskiej PSP odebrał zgłoszenie 12 lipca 2020 roku, o godz. 16.10, że za barierkami energochłonnymi pracownicy autostrady dostrzegli przedmiot przypominający granat lub pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. - Wysłaliśmy jeden zastęp do zabezpieczenia miejsca przed osobami postronnymi – informuje dyżurny chrzanowskiej PSP aspirant Kłeczek.
- Ostatecznie okazało się, że była to drewniana atrapa pocisku, solidnie wystrugana, przypominająca do złudzenia oryginał, jeśli ktoś dostrzegł przedmiot z daleka – wyjawia Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy chrzanowskiej PSP.
Pytanie tylko, po co ktoś zadał sobie tyle trudu, żeby zrobić atrapę, podrzucić ją w pobliżu drogi, a w konsekwencji zmusić służby mundurowe do niepotrzebnej interwencji. Każde takie zgłoszenie trzeba przecież sprawdzić.
- Gdzie się opalać i kąpać w zachodniej Małopolsce. Najlepsze miejsca
- Oświęcim. Makabryczne znalezisko w Sole to ślad historii?
- Puchar Polski. Karnymi kończył się finał regionalny w Kętach
- Galeria Metro nie powstanie w Chrzanowie. Inwestor popadł w problemy finansowe
- Pierwszy spływ kajakowy w Oświęcimiu
- Bukowno. Aktywny wypoczynek na plaży Sztoły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?