Od jak dawna jest Pan związany z komunikacją?
Od 1998 roku, kiedy pracowałem w Duhabexie, jako dyrektor. Zajmowałem się właśnie komunikacją realizowaną przez tę firmę na zlecenie ZK"KM".
Dlaczego ubiegał się Pan o stanowisko przewodniczącego związku ?
Zapytano mnie, czy byłbym nim zainteresowany. Burmistrzowie znali mnie, mieli ze mną kontakt, ponieważ byłem prezesem Małopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych. Prowadziliśmy liczne rozmowy zarówno z włodarzami, jak i radnymi - tak się tutaj znalazłem.
Zobacz także: Pedagodzy z Chrzanowa oburzeni
Wizja nowej komunikacji według nowego przewodniczącego, to rewolucja czy kosmetyka?
Na pewno uwzględnię postulaty prywatnych przewoźników. Muszą się oni jednak liczyć z tym, że to ZK"KM" realizuje komunikację podstawową, a oni ją uzupełniają. Powinni się dostosować do naszych oczekiwań, dla dobra pasażerów.
Niedoszacowany na blisko 2 miliony złotych budżet związku to duże wyzwanie. Będą ostre cięcia?
Jeśli nie można zwiększyć sprzedaży biletów, to będziemy szukać oszczędności w innych dziedzinach. Poczyniliśmy pierwsze działania, zmierzające w tym kierunku. Po pierwsze już za dwa tygodnie wprowadzamy inny system pracy kolektur - czynne niemal całą dobę. Personalne przesunięcia też będą, takie są oczekiwania gmin, finansujących związek. Mam zamiar poprosić burmistrza Chrzanowa o przekazanie do ZK"KM" kompetencji w zakresie udzielania zezwoleń na linie komunikacyjne. Nie czekając na wyniki audytu już pracujemy nad uratowaniem linii K. Warto zadbać o to połączenie z Krakowem. Cięcia będą raczej na liniach równoległych. Pasażerowie przesiądą się np. z 361 czy X do K, bo ten autobus po prostu nie pojedzie. Zaoszczędzimy w ten sposób na pracy przewozowej.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?