Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: fabryka stanie, spalarnia też

Paulina Łysak
Władysław Kowalski i Alicja Zawadzka w pobliżu swych domów będą mieli wielki zakład
Władysław Kowalski i Alicja Zawadzka w pobliżu swych domów będą mieli wielki zakład fot. Paulina Łysak
Protesty kilkuset mieszkańców osiedli Stara Huta i Borowiec w Chrzanowie nie przyniosły rezultatu. Za kilka miesięcy przy ulicy Powstańców Styczniowych pełną parą ruszy budowa spalarnii odpadów poprodukcyjnych z pobliskiego zakładu Unimięs.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Na razie nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym miejscu powstała również planowana produkcja nawozów fosforowych. Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Krakowie wydał właśnie pozytywną opinię w tej sprawie. Obie inwestycje planuje firma Termo Eko Energia.

- Czekamy jeszcze tylko na opinię Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chrzanowie. Jeżeli będzie również pozytywna, nic nie stoi na przeszkodzie, by wydać decyzję środowiskową dla tej inwestycji - mówi Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa. Dodaje, że postępowanie w tej sprawie zostało przedłużone do 21 listopada.

Afera wokół budowy spalarni i produkcji nawozów fosforowych ze zwierzęcych odpadów z chrzanowskiego zakładu Unimięs wybuchła na przełomie lipca i sierpnia. Mieszkańcy pobliskich osiedli zostali postawieni wręcz przed faktem dokonanym. Na zgłaszanie protestów w tej sprawie mieli niecały tydzień. Wiesławowi Kowalskiemu, mieszkańcowi osiedla Stara Huta, w tym czasie udało się zebrać ponad sto podpisów pod swoim protestem. Mimo że pismo zostało złożone w chrzanowskim magistracie w terminie, do dzisiaj nie dostał na nie żadnej odpowiedzi.

- Jesteśmy w tej sprawie bezradni, bo inwestycja zaplanowana była od dawna i to za naszymi plecami. Ani władze miasta, ani inwestorzy nie liczą się z naszymi obawami, a są one uzasadnione - podkreśla mieszkaniec Starej Huty. Dla uspokojenia sytuacji przedstawiciele Termo Eko Energii i władz miasta kilkakrotnie spotkali się z zaniepokojonymi mieszkańcami pobliskich osiedli. Uspakajali, że instalacje, które mają zostać zamontowane w spalarnii i hali produkcyjnej w żaden sposób nie będą negatywnie wpływać na środowisko naturalne. Nie ma również mowy o emisji szkodliwych substancji do środowiska. Nie wszystkich to jednak uspokaja.

- Już raz przeżywaliśmy gehennę z ówczesnymi zakładami mięsnymi, które zatruwały powietrze - mówi Alicja Zawadzka, mieszkanka tego samego osiedla.
Inwestycja przy ul. Powstańców Styczniowych ma kosztować blisko 12,3 mln zł. Co roku do chrzanowskiej gminy wpływać będzie 2 proc. tej kwoty z tytułu podatku, czyli 246 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto