Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Kamery na śmieciarkach miały rozwiązać sprawę uszkadzanych pojemników. Pojawił się jednak jeden problem

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Kamery na śmieciarkach miały rozwiązać problem uszkadzanych pojemników. Pojawił się jednak jeden problem
Kamery na śmieciarkach miały rozwiązać problem uszkadzanych pojemników. Pojawił się jednak jeden problem Sławomir Bromboszcz
Mieszkańcy Chrzanowa, Libiąża i Trzebini, czyli gmin należących do Związku Międzygminnego "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie od lat uskarżają się na uszkadzane pojemniki na odpady podczas ich opróżnienia. Sytuacja miała zmienić się wraz z nowym operatorem, który świadczy tę usługę. Droga do odzyskania pieniędzy za uszkodzony pojemnik nie jest jednak tak prosta, jak można było się tego spodziewać.

Chrzanów. Kamery na śmieciarkach miały rozwiązać problem uszkadzanych pojemników. Pojawił się jednak jeden problem

Firma MIKI z Krakowa wygrała przetarg na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu Związku Międzygminnego "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie. Za świadczenie usług przez 2,5 roku polegających na odbiorze, transporcie i zagospodarowaniu odpadów selektywnych oraz odbiorze i transporcie odpadów zmieszanych otrzyma 41,6 mln zł.

W ramach nowej umowy śmieciarki wyposażone zostały w system monitoringu. Miało to rozwiązać problem uszkadzania pojemników na odpady oraz ich nie opróżniania. Dzięki materiałowi wideo można zweryfikować roszczenia mieszkańców oraz związku. Wyposażenie 27 pojazdów w kamery oraz obsługa systemu przez 2,5 roku to koszt rzędu 900 tys. zł.

Związek komunalny w umowie z firmą zastrzegł sobie kary umowne za nieprawidłową realizację usługi m.in. uszkodzenie pojemników. Mowa o kwocie 500 zł. Dwa pisma w tej sprawie skierowane zostały już do firmy MIKI, a potwierdzeniem źle wykonanej usługi jest materiał wideo. Związek zatem powinien otrzymać od firmy łącznie 1000 zł. To jednak nie rozwiązuje problemu...

Zasięgnęliśmy opinii prawnej i niestety nie możemy za te pieniądze kupić nowych pojemników i przekazać ich w formie darowizny mieszkańcom, którzy zostali poszkodowani. Muszą oni sami wystąpić z wnioskiem o odszkodowanie do firmy MIKI - tłumaczy Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu Związku Międzygminnego "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie.

Trudno spodziewać się, by dodatkowe 900 tys. zł wydane na monitoring zwróciło się. Jak tłumaczy prezes to mieszkańcy domagali się wprowadzenia takiego rozwiązania. Widmo konieczności zapłacenia kary umownej powoduje również, że pracownicy firmy MIKI nie opróżniają uszkodzonych pojemników, by nie obarczono ich winą za ich zniszczenie. W efekcie wiele osób, zarządców nieruchomości musi zakupić nowe pojemniki.

Pojemniki mają swoją określoną wytrzymałość. Często są przeładowane tak, że pracownicy mają problem z ich opróżnieniem. Czasem uszkodzenie pojemnika to nie wina pracowników, którzy je opróżniają. Pojemniki mają swoją określoną żywotność, zużywają się, należy je wymienić co kilka lat - tłumaczy Piotr Krok z firmy Miki.

Zdarza się także, że pracownicy firmy MIKI mają problem z dostaniem się do altanek z pojemnikami, gdyż dojazd tarasują zaparkowane samochody. Nie jest także łatwo znaleźć odpowiedni klucz, bo każda altanka ma inny. Zarządy nieruchomości skarżą się, że często nie są one zamykane po opóźnieniu pojemników.

Problemem jest też zmiana kolejności pojemników w altance. Ludzie są przyzwyczajeni do ich układu i w efekcie później często wyrzucają śmieci do nieodpowiedniego kubła. Pojemniki powinny być odstawiane w takiej samej kolejności - apeluje Jan Góralczyk, zastępca prezesa Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie.

Uzyskanie odpowiedniego poziomu segregacji odpadów jest niezwykle ważne i sankcjonowane przez normy europejskie. Za każdą nadmiarową tonę związek musi dopłacać, co przekłada się na wysokość stawek za odbiór odpadów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chrzanów. Kamery na śmieciarkach miały rozwiązać sprawę uszkadzanych pojemników. Pojawił się jednak jeden problem - Gazeta Krakowska

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto