Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Na Kątach walczą, by A4 nie przecięła ich działek [WIDEO]

Magdalena Balicka
Filip Wacięga stoi na swojej działce. W tle widać autostradę A4. Gdyby Stalexport zrealizował analizowany obecnie wariant rozbudowy węzła Byczyna, jezdnie dochodziłyby do tego miejsca
Filip Wacięga stoi na swojej działce. W tle widać autostradę A4. Gdyby Stalexport zrealizował analizowany obecnie wariant rozbudowy węzła Byczyna, jezdnie dochodziłyby do tego miejsca Magdalena Balicka
Po interwencji „Gazety Krakowskiej” Stalexport rozważa nową koncepcję rozbudowy węzła w Byczynie, by obyło się bez wysiedleń.

Mieszkańcy chrzanowskiego osiedla Kąty przez kilka ostatnich tygodni nie mogli spać spokojnie. Z równowagi wytrąciły ich słowa dyrektora Stalexportu, zarządzającego autostradą A4, o planach rozbudowy węzła w Byczynie. Dyrektor w wywiadzie w „Gazecie Krakowskiej” przyznał, że mieszkańcy Kątów mogą zostać wysiedleni z domów.

Ludzi oburza też to, że choć od dawna plany koncesjonariusza były znane urzędom (m.in. złożono je w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, powiadomiony był o nich burmistrz Chrzanowa) to nikt w ogóle nie interesował się tematem. Dopiero po interwencji Romana Madejskiego, przewodniczącego os. Kąty, oraz „Gazety Krakowskiej”, Stalexport zaczął szukać innych rozwiązań, czyli opracowania trzeciego wariantu dla nowych zjazdów węzła Byczyna.

- Takiego, który pozwoli zminimalizować skutki dla okolicznych mieszkańców, w szczególności potrzebę wysiedleń - przyznaje Rafał Czechowski, rzecznik Stalexportu.

Pierwsza koncepcja, która prowadziła nową trasę w okolicy szybu Grzegorz w Byczynie, czyli głównie przez tereny leśne, może zostać odrzucona ze względu na występujące tam chronione okazy roślin i owadów. Drugi wariant - przez os. Kąty, który obecnie analizuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, wiąże się z koniecznością wykupu prywatnych działek.

Autor: Magdalena Balicka

Miejscowi się na to nie godzą. Filip Wacięga odnowił swój dom niespełna 10 lat temu. - Nie wyobrażam sobie mieszkać tutaj z dziećmi, gdyby kilka metrów od domu jeździły rozpędzone auta - mówi. Z korespondencji, którą prowadził ze Stalexportem wynika, że nowa droga szłaby po części jego działki. - Sąsiadów już bym nie miał. Ich domy zgodnie z mapami idą do rozbiórki - mówi pan Filip i pokazuje plany otrzymane ze Stalexportu. Nie chciałby się też stąd wyprowadzać ze względu na mamę, która z nim mieszka. - Starych drzew się nie przesadza - mówi.

Mieszkaniec, podobnie jak Roman Madejski, ma żal do burmistrza Chrzanowa Marka Niechwieja o to, że nie interesował się dotąd ich problemem. - Prosiłem burmistrza wielokrotnie, by interweniował w tej sprawie, ale nic nie robił - mówi Madejski. Niechwiej dopiero z końcem października spotkał się z przedstawicielami Stalexportu, jednak oprócz potwierdzenia, że rozważą trzeci wariant nic nie wskórał.

- Na obecnym etapie nie możemy obiecać, że ten trzeci wariant w ogóle będzie możliwy do realizacji - mówi Czechowski ze Stalexportu.

Dla mieszkańców osiedla ważne jest, że stanęliśmy po ich stronie. - Teraz przynajmniej spróbują nas uratować - mówią ludzie.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto