Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Nieżywy mężczyzna na komendzie. Sprawę bada prokuratura

Redakcja
Sławomir Bromboszcz
Nie żyje 64-letni Edward D., który w miniony czwartek trafił do izby zatrzymań Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. Sprawę tajemniczej śmierci mężczyzny bada Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie.

Edward D., mieszkaniec powiatu chrzanowskiego, był dobrze znany miejscowym służbom sprawiedliwości. Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie prowadziła przeciwko niemu postępowanie dotyczące znęcania się nad żoną.

- Prokuratura wobec Edwarda D. zastosowała środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną we wszystkich formach, a także nakazem opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z żoną - mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Z nożem szedł na żonę

Mężczyzna nie zastosowała się jednak tych wytycznych i w minioną środę złamał zakaz zbliżania się do żony. Z nożem w ręku krzyczał, że ją zabije. Kobieta bała się gróźb i zadzwoniła na policję. Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali 64-latka.

Prokurator nie miał wątpliwości, że konieczne jest zastosowanie bardziej restrykcyjnych środków zapobiegawczych. Zwrócił się do Sądu Rejonowego w Chrzanowie z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do tego wniosku.

Edward D. w momencie zatrzymania przez policjantów zaczął uskarżać się na zły stan zdrowia. Funkcjonariusze przewieźli go więc na badania do Szpitala Powiatowego w Chrzanowie.

- Został tam poddany specjalistycznym badaniom - zaznacza Janusz Hnatko.

Lekarz uznał, że stan zdrowia mężczyzny jest dobry i wydał zaświadczenie o braku przeciwskazań zdrowotnych do osadzenia podejrzanego w izbie zatrzymań. W czwartek nie można było go przewieźć do zakładu karnego, było już zbyt późno, więc noc spędził w chrzanowskiej komendzie policji. Funkcjonariusze w piątek rano zaglądając do pomieszczenia znaleźli zwłoki. Przybyły lekarz stwierdził zgon.

Będzie sekcja zwłok

- Na ciele mężczyzny nie było widocznych obrażeń zewnętrznych. Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok - tłumaczy Janusz Hnatko.

Wstępnie zatem wykluczono bezpośredni udział w śmierci Edwarda D. osób trzecich. Jego ciało zostało zabrane do zakładu medycyny sądowej w Krakowie, gdzie zostane poddane sekcji.

Do chrzanowskiej izby zatrzymań został wezwany prokurator, który dokonał oględzin miejsca zdarzenia z udziałem technika kryminalistyki oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej.

Zabezpieczona została dokumentacja sporządzona na komendzie oraz nagranie ze znajdującego się tam monitoringu. Zabezpieczono również dokumentację medyczną ze szpitala.

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie prowadzi postępowanie, którego przedmiotem jest nieumyślne spowodowanie śmierci. Badane będą wątki ewentualnego niedopełnienie obowiązków przez pracownika Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie oraz narażenia pacjenta na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia poprzez postawienie błędnej diagnozy.

Policja nie chce komentować tej sprawy i po wszelkie informacje odsyła do prokuratury.

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Chrzanów. Nieżywy mężczyzna na komendzie. Sprawę bada prokuratura - Gazeta Krakowska

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto