Chrzanów: nowe boisko przy szkole do naprawy. Na jego budowę gmina przeznaczyła 1,1 mln zł

- Wkrótce po oddaniu kompleksu sportowego do użytku pojawiły się problemy - przypomina Klaudia Remsak z chrzanowskiego starostwa.

Po obfitych opadach deszczu przynajmniej przez kilka dni na boisku zalegała woda. I tak jest do dziś.
Zlecona przez powiat ekspertyza techniczna oceniająca poprawność realizacji inwestycji wykazała, że górna warstwa wysiewki tuż pod trawą jest nieprzepuszczalna.

- Trzeba ściągnąć trawę i wymienić wysiewkę - wyjaśnia Klementyna Kłeczek, dyrektor wydziału rozwoju i inwestycji chrzanowskiego starostwa.

Wykonawca boiska uchylał się od usunięcia usterek. Próbował częściowo naprawić boisko, ale takie
fragmentaryczne rozwiązanie problemu nie przyniosło żadnych efektów.
W styczniu powiat chrzanowski skierował więc pozew do sądu żądając 570 tys. zł tytułem obniżenia wynagrodzenia.

Rozprawę sądową wyznaczono na dość odległy termin - początek listopada. Jednak pod koniec lipca firma "Kaszub" zaproponowała podpisanie ugody pozasądowej, w której zobowiązuje się wykonać roboty mające na celu przywrócenie funkcjonalności boiska zgodnie z ekspertyzą techniczno-budowlaną na zlecenie przez powiat, w ramach gwarancji.

Zarząd Powiatu zaakceptował tę propozycję, a wykonawca zadeklarował, że przystąpi do prac naprawczych w ciągu dwóch tygodni od podpisania ugody. Podpisana właśnie umowa przewiduje zakończenie robót do 20 października.

- Jeśli roboty budowlane nie zostaną wykonane, albo będą wykonane niepoprawnie, powiat nie wycofa pozwu sądowego - zaznacza dyrektor Kłeczek i dodaje, że wadliwe wykonanie tej inwestycji dziwi tym bardziej, że wykonawca ma spore doświadczenie w tej branży. Wręcz można powiedzieć, że jest znany z budowy "Orlików".

Mieszkańcy korzystający na co dzień z boiska mają nadzieję, że tym razem usterki znikną raz na zawsze.