Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: ograniczą liczbę kursów autobusów?

Magdalena Balicka
Marzena z Libiąża liczy, że "piętnastka" z Chrzanowa do Libiąża będzie jeździć jak do tej pory
Marzena z Libiąża liczy, że "piętnastka" z Chrzanowa do Libiąża będzie jeździć jak do tej pory Magdalena Balicka
Chrzanowski związek komunikacyjny liczy straty. Jego dochody ze sprzedaży biletów w porównaniu do ubiegłego roku spadły aż o sześćset tysięcy złotych. Wstępne badania natężenia ruchu w kilku autobusach pokazały wyraźnie, że wiele kursów jest nierentownych.

Marek Dyszy, szef Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie, przyznaje, że konieczna będzie generalna reorganizacja przejazdów. - Szczególnie tych sobotnich i niedzielnych, kiedy wiele autobusów wozi tak zwane powietrze - mówi Dyszy. Wcześniej jednak trzeba przeprowadzić gruntowne badania we wszystkich autobusach. Ale Związek nie ma pieniędzy na wynajęcie zewnętrznej firmy i szuka studentów i bezrobotnych, którzy za 12 złotych na godzinę zgodzą się policzyć pasażerów na wszystkich liniach.

- Dzięki takiej akcji jesteśmy w stanie zaoszczędzić na badaniach nawet 20 tysięcy złotych - wylicza Marek Dyszy, i podkreśla, że firma zainkasowałaby za usługę około 30 tysięcy złotych. Część roboty wykonają także pracownicy związku.
Jako pierwsze do likwidacji pójdą niektóre kursy linii 9 na trasie Chrzanów - Elektrownia Siersza - Czyżówka oraz jeżdżące w kierunku Libiąża.

- Zdarza się, że autobus wiezie tylko jedną osobę - przekonuje Lucjan Kraus, trzebiński radny. Tłumaczy, że dana linia jest rentowna wtedy, jeśli jej wskaźnik, mierzony liczbą pasażerów na jeden wozokilometr wynosi 1,6. W przypadku "dziewiątki" to zaledwie 0,9.

Do strat związku komunikacyjnego przyczynili się także gapowicze. - Zakładaliśmy, że w tym roku wpływy ze sprzedaży biletów wyniosą ponad 6 milionów złotych - wylicza Marek Dyszy. Tymczasem już wiadomo, że kwota nie przekroczy 5 milionów 200 tysięcy złotych. Winni są nie tylko gapowicze. W stosunku do 2008 roku mieszkańcy powiatu chrzanowskiego zarejestrowali aż o 158 procent więcej samochodów. W ciągu czterech lat drastycznie ubyło również uczniów szkół ponadgimnazjalnych, bo aż 78 procent.

Pasażerowie obawiają się reorganizacji kursów. Monika Kapeć z Chrzanowa codziennie wraca z pracy w Libiążu o innej porze. - Fakt, czasami w autobusie oprócz mnie jest tylko dwóch albo trzech pasażerów. Jednak gdyby zlikwidowano któryś kurs, to na następny musiałabym czekać ponad dwadzieścia minut - twierdzi chrzanowianka.

Antoni Mielec z Chrzanowa uważa natomiast, że najwyższy czas na oszczędności. Tym bardziej że gminy wchodzące w skład chrzanowskiego związku dopłacają do komunikacji miejskiej aż 7 milionów 300 tysięcy złotych rocznie. Chrzanów dokłada 2 mln 815 zł, Trzebinia 2 mln 688 tys. zł, a Libiąż 1 mln 862 tys. zł.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto