- Fakt, mama nie wylewa za kołnierz i sąsiedzi mogli się czasem skarżyć, że zakłóca ich spokój, ale w czasie pożaru nie miała we krwi ani kropli alkoholu - przekonuje Agnieszka Kantyka, córka kobiety. Na dowód pokazuje oświadczenie lekarskie podpisane przez ordynatora oddziału psychiatrycznego w chrzanowskim szpitalu.
- Mama do dziś nie może się pozbierać po tamtym wydarzeniu. To dla nas wielka tragedia - przekonuje młoda kobieta. Prosi sąsiadów by nie osądzali pochopnie jej matki. Odbudowanie doszczętnie spalonego mieszkania będzie trwało wiele miesięcy. Na szczęście lokal był ubezpieczony.
Konkurs "Buty w obiektywie!" Zobacz zgłoszone zdjęcia i oddaj głos!
Kulturalni o kulturze. Czytaj ciekawe wywiady z ciekawymi ludźmi!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?