Chrzanów. Ruszają wykopaliska archeologiczne. Szukają pozostałości Dworu Ossolinskich. Zbadają również Rynek

Archeolodzy pierwsze rozpoczęli prace wykopaliskowe w Chrzanowie w 2017 r. Głównym ich celem było znalezienie śladów budynku XIII-wiecznej chrzanowskiej kasztelanii. Jej dokładana lokalizacja wciąż nie jest znana. Wykonano wykopy przy lamusie dworskim, w którym mieści się obecnie budynek Muzeum w Chrzanowie oraz na sąsiednim pagórku w Parku Miejskim. Ukształtowanie terenu oraz dawna nazwa ulicy Zamkowa pozwalały przypuszczać, że w tym właśnie miejscu mogła mieścić się kasztelania. Część badaczy uważa, że znajdowała się tu wieża mieszkalno-obronna, która później po wybudowaniu w jej sąsiedztwie dworu, została zamieniona na lamus dworski.

Przeprowadzone badania potwierdziły, że obiekt powstał dopiero na początku XVI wieku - mówi dr Jacek Pierzak, archeolog.

W tym roku prace archeologiczne w Chrzanowie będzie koordynować starszy kustosz Marek Szymaszkiewicz, absolwent archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Nadzorować on będzie prace zarówno przy Państwowej Szkole Muzycznej w Chrzanowie, jak i na Rynku w Chrzanowie.

W kolejnych latach wykopaliska prowadzono po przeciwnej stronie ulicy przy Państwowej Szkole Muzycznej w Chrzanowie, gdzie natrafiono na pozostałości XVIII-wiecznego Dworu Ossolińskich. Archeolodzy analizując historyczne dokumenty m.in. XVIII-wieczną inwentaryzację dóbr, jak i plan przygotowany pod kątem rozbudowy dworu na siedzibę sądu zauważyli coś ciekawego. Okazało się, że mury w północnej części budynku były zdecydowanie grubsze niż południowe. Mógł on być fragmentem średniowiecznej wieży. W tym roku powinniśmy poznać więcej szczegółów nt. pozostałości budynku.

Chcemy sprawdzić, czy posiadane przez nas plany budynku, jego rzut, odpowiadają temu, co znajduje się pod ziemią. Wykopaliska polegać będą na odsłonięciu naroży budynku - mówi Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.

W wykopaliskach tradycyjnie pomagać będą osadzeni w Zakładzie Karnym w Trzebini. Muzeum już od 13 lat współpracuje z trzebińskim więzieniem. Osadzeni wcześniej m.in. brali udział przy renowacji zabytkowego cmentarza żydowskiego.

Wykopaliska archeologiczne prowadzone będą przez trzy tygodnie. Po udokumentowaniu efektów pracy mury Dworu Ossolińskich ponownie zostaną zasypane. Muzealnikom marzy się, by kiedyś udało się wyeksponować odkrycia i by mogli je oglądać mieszkańcy i turyści. Stworzenie takiej ekspozycji wiąże się jednak ze sporymi kosztami.

Bardzo chcielibyśmy, aby w Chrzanowie powstała taka atrakcja jak na Rynku w Olkuszu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że w obecnej sytuacji po pandemii kultura i historia nie są priorytetem i bardzo trudno będzie pozyskać pieniądze na ten cel, ale będziemy walczyć o to - podkreśla Kamil Bogusz.

Warto podkreślić, że nie będą to jedyne prace archeologiczne prowadzone w tym roku w Chrzanowie. Przeprowadzone zostaną także przy okazji planowanego, na przełomie sierpnia i września, remontu Rynku. Niestety zapomniano o nich 16 lat temu, gdy miejsce to gruntownie przebudowano.

Wiele cennych śladów historii zostało wówczas wywiezionych na taczkach, utraconych bezpowrotnie. Teraz przyjrzymy się temu, co pozostało pod płytą Rynku - mówi dyrektor muzeum.

FLESZ - Polacy ofiarami oszustów