18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. To przełom w chrzanowskim lecznictwie

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Z dr. Maciejem Kiersztejnem, ordynatorem oddziału nefrologicznego chrzanowskiego szpitala rozmawiamy na temat pierwszych operacji wszczepiania stabilizatorów kręgowych w lecznicy.

To przełom w chrzanowskim lecznictwie. W szpitalu powiatowym właśnie wykonano dwie operacje wszepiania stabilizatorów kręgowych. Obie zakończyły się sukcesem. Opowie Pan o nich?
W Chrzanowie uruchomiliśmy możliwość wykonywania niektórych zabiegów neurochirurgicznych w trybie planowym. W ostatnią sobotę przeprowadziliśmy dwie pionierskie operacje. Pacjenci czują się doskonale i już opuścili szpital. Pod koniec maja planujemy podobne zabiegi. Na razie mamy ograniczony kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, średnio będzie ich około dwóch, trzech w miesiącu. Liczymy na zwiększenie puli w przyszłym roku.

Zabiegi wykonują lekarze spoza szpitala. Dlaczego nie tutejsi?
Konkretnie ze śląskiej Ligoty. To doskonali specjaliści w tej dziedzinie. W chrzanowskim szpitalu nikt nie ma takich uprawnień, a szkolenia są dość kosztowne. Powiem wprost - lepiej się opłaca sprowadzać lekarzy na zasadzie zlecenia.

A co z samymi stabilizatorami? One też są bardzo kosztowne, a nigdy nie wiadomo, jaki będzie "pasował" dla danego pacjenta.
Koszt jednego stabilizatora to około trzech, czterech tysięcy złotych, niezależnie od rozmiaru. A faktycznie rozmiary są różne. Szpital ma to szczęście, że ma na stanie cały wachlarz stabilizatorów, ale płaci tylko za te wykorzystane. Pozostałe są w tak zwanym - bezpłatnym depozycie.

Proszę opowiedzieć o samej operacji.
Dotychczas pacjenci ze schorzeniami kręgosłupa wysyłani byli do krakowskich szpitali. Teraz mogą być leczeni na miejscu. Obie pierwsze operacje polegały na wszczepieniu implantu do kręgosłupa lędźwiowego. Pierwsi pacjenci pochodzą spoza terenu powiatu chrzanowskiego. Oboje, kobieta i mężczyzna są stosunkowo młodzi. Każda operacja trwała około półtorej godziny i przebiegła bez problemów. Ciekawostką jest - także dla anestezjologów - usypianie pacjentów. Muszą leżeć na brzuchu, a nie na plecach, jak przy innych operacjach.

Przymierzacie się także do uruchomienia w Chrzanowie zabiegów z dziedziny chirurgii stomatologicznej...
Planujemy ściągnąć do Chrzanowa chirurgów szczękowych i jeszcze w tym
roku, także w ramach oddziału chirurgicznego ruszyć z zabiegami. W planach jest w niedalekiej przyszłości rozszerzenie zakresu wykonywania zabiegów neurochirurgicznych.
Rozmawiała Magdalena Balicka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto