Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów, Trzebinia i Libiąż pójdą w ślady Jaworzna i kupią własne śmieciarki? Zlecono przygotowanie biznesplanu

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Za około dwa miesiące powinniśmy poznać wyniki analizy zleconej przez Związek Międzygminny "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie, która wykaże czy faktycznie organizacja własnej spółki zajmującej się odbiorem i transportem odpadów to dobry pomysł. Na takie rozwiązanie zdecydowało się sąsiednie Jaworzno, jednak nie uchroniło to jego mieszańców przed podwyżką opłat za śmieci.

Zobacz jak prezentują się nowe śmieciarki na gaz w Jaworznie

Monopolizacja rynku zbiórki i transportu śmieci to obecnie jeden z palących problemów gospodarki odpadami. Coraz więcej gmin skłania się w kierunku powrotu do samodzielnej organizacji tego zadania. Taką drogę obrało m.in. sąsiednie Jaworzno. Tam od 1 października ubiegłego roku odpady odbierają Wodociągi Jaworzno. W tym celu za 17 mln zł zakupiono 22 śmieciarki. Takie rozwiązanie może zostać skopiowane przez Chrzanów, Libiąż i Trzebinię.

Przygotowana zostanie analiza, biznesplan jakby to miało wyglądać w naszym przypadku. Kluczowe będą kwestie finansowe. Skąd wziąć pieniądze na zakup śmieciarek, ile ich będzie potrzeba. Niezbędna jest także baza. To nie jest takie proste

- mówi Tadeusz Arkit, prezes Wodociągów Chrzanowskich.

Obecna umowa na odbiór odpadów z firmą AVR S.A. obowiązuje do 31 grudnia 2022 r. Ten czas to okazja do przeprowadzenia analiz i podjęcia decyzji. Warto zaznaczyć, że w przypadku Jaworzna nie udało się uniknąć podwyżek opłat za śmieci. Mieszkańcy zapłacą tam od 1 marca 32 zł, a nie jak do tej pory 22 zł.

W całym kraju mamy do czynienia z horrendalnymi podwyżkami stawek za odbiór odpadów. To jednak nie wynik nieudolności samorządów, czy złej organizacji. W 80 proc. to efekt zmian ustawowych

- dodaje prezes Wodociągów Chrzanowskich.

Celem samodzielnej organizacji odbioru i transportu odpadów jest nie tylko uzyskanie ewentualnych oszczędności, ale także elastyczność w zarządzaniu. Dziś z uwagi na konieczność wyłonienia wykonawcy w przetargu nie ma później możliwości dokonywania istotnych zmian jak np. zmiany częstotliwości odbierania odpadów.

Zdaniem prezesa Wodociągów Chrzanowskich warto również byłoby się zastanowić nad powołaniem całkowicie nowej spółki, a nie ewentualne zlecanie tego zadania wodociągom.

- W skali całej gospodarki odpadami te dodatkowe koszty zarządzania byłby na prawdę niewielkie - przekonuje Tadeusz Arkit.

FLESZ - Nowy podatek od reklamy. To musisz wiedzieć!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto