Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanowscy strażacy w roli świętych Mikołajów, na podnośniku, w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Chrzanowscy druhowie przygotowali niecodzienną niespodziankę dla małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Z podnośnika, zza okna, pozdrowił je święty Mikołaj.
Chrzanowscy druhowie przygotowali niecodzienną niespodziankę dla małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Z podnośnika, zza okna, pozdrowił je święty Mikołaj. Fot. Anna Kaczmarz
Strażacy z OSP Chrzanów, Dulowa i Tenczynek odwiedzili małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Wcielili się w rolę Świętych Mikołajów, umilając im przedświąteczny czas, którego dzieci nie mogą spędzić w domu, wśród bliskich. W dobie pandemii koronawirusa Mikołaj nie mógł wejść do każdej sali, wziąć na kolana, wręczyć prezentu do rąk. Na specjalnym podnośniku został wywieziony do okien.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Dzieci miały radości co niemiara. Taką odpowiedź chrzanowscy druhowie dostali z krakowskiej lecznicy. Cała akcja była oczywiście uzgodniona z dyrekcją szpitala, bo była prowadzona na terenie zamkniętym.

Skąd pomysł, żeby chrzanowscy strażacy wybrali się do krakowskiego szpitala z niespodzianką? Otóż dziecko jednego z druhów jest hospitalizowane po zabiegu. Koledzy chcieli sprawić mu świąteczną niespodziankę.

- Po otrzymaniu zgody ze szpitala na naszą akcję, błyskawicznie zorganizowaliśmy „mikołajową drużynę” – mówi Grzegorz Michalczyk, naczelnik chrzanowskiej OSP.

W akcji wzięło udział 15 strażaków, czyli cztery samochody, w skład których weszły trzy jednostki. Mikołajkowa akcja trwała ponad dwie godziny.

Mikołajowa akcja chrzanowskich druhów ma być kontynuowana

- Mikołajów było trzech – wyjawia Grzegorz Michalczyk. - Jeden machał do dzieci zza okien z podnośnika, ale drugi był na ziemi, a trzeci na dachu. Stamtąd dostał się na tarasy. Żadnego dziecka nie ominął uśmiech wysłany przez Mikołaja.

Jak deklarują strażacy, akcja ma być kontynuowana w kolejnych latach, skoro pomysł zrodzony na odruchu spontaniczności, zdał egzamin. Czy na podnośniku? Druhowie mają nadzieję, że w 2021 nie będzie takiej konieczności, a atrakcyjną formę odwiedzin się wymyśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto