Chrzanowski Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego stawia na wysoką jakość

Główne zadania stojące przed Zakładem Lecznictwa Ambulatoryjnego w Chrzanowie to doposażanie gabinetów oraz stałe podnoszenie jakości usług. Skorzystają na tym przede wszystkim pacjentki gabinetów ginekologicznych i poradni rehabilitacyjnej. Na początek dobra wiadomość dla pacjentek odwiedzających ginekologów przy ulicy Sokoła i w przychodni na osiedlu Północ: już za jakiś czas badanie USG będzie można wykonać w gabinecie, podczas rutynowego badania. Ma być również zatrudniony jeszcze jeden lekarz ginekolog. Oby trafił do poradni na osiedlu Północ, gdzie na wizytę trzeba zapisywać się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem.

W tym roku zwiększy się dostępność do poradni rehabilitacyjnej, która ma być rozbudowana i powiększona. To z kolei pozwoli na zakup kolejnych sprzętów wykorzystywanych w rehabilitacji. - Przybędzie nam nowy lekarz w poradni zdrowia psychicznego i to powinien być rok stabilizacji w tej poradni. Po odejściu doktora Wyroby, w głośno komentowanych okolicznościach, mieliśmy problemy z zatrudnieniem nowego lekarza. Na szczęście udało się przełamać niechęć środowiska i teraz powinno już być tylko dobrze - mówił podczas spotkania z radnymi Jacek Bojdoł, dyrektor ZLA. Już w lutym, w centrum stomatologicznym na osiedlu Północ ruszy usługa chirurgii stomatologicznej. To zdaniem dyrektora zdecydowanie zwiększy konkurencyjność centrum. Od kwietnia w pełnym wymiarze będzie też funkcjonować poradnia kardiologiczna. - To ma być zdecydowanie rok stabilizacji. W zeszłym roku dzięki kredytowi uregulowaliśmy zaległości wynikające z tak zwanej ustawy dwieście trzy - mówił Jacek Bojdoł. Zdaniem dyrektora, tegoroczny kontrakt podpisany z NFZ pozwoli zakładowi na spokojne funkcjonowanie. Pomimo że w tym roku udało się zdobyć więcej pieniędzy na podstawową opiekę zdrowotną, to jednak najbardziej rentowne są usługi z zakresu specjalistyki. ZLA zarabia również dzięki sprzętowi do krioterapii. - Nigdy nie limitowaliśmy świadczeń dla pacjentów. W tym roku również nie zamierzamy - zapewnia dyrektor Bojdoł.