Co dalej z zagrożonymi zapadliskami terenami w Trzebini? Odpompowywanie wody ma ruszyć maju, umacnianie gruntu w sierpniu

Od początku maja pod karą grzywny obowiązuje zakaz wstępu na zagrożone zapadliskami tereny w Trzebini. 38 miejsc znajduje się w bliskiej odległości zabudowań. Obecnie trwają tam badania metodą mikrograwimetryczną, które mają zweryfikować, czy faktycznie wskazane miejsca zagrożone są pojawieniem się zapadlisk.

Badania mikrograwimetryczne pozwolą szczegółowo określić strukturę gruntu we wskazanych miejscach oraz potwierdzić lub wykluczyć zagrożenie deformacjami nieciągłymi terenu - informuje Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Na wyniki tych badań czekają m.in. najemcy garaży zlokalizowanych na ulicy Grunwaldzkiej, będących własnością spółki. To jeden z terenów wskazanych jako potencjalne zagrożony pojawieniem się deformacji. Spółka ze względów bezpieczeństwa prewencyjnie wypowiedziała umowy najmu. Po protestach podjęto decyzję, że ludzie mogą nadal z nich korzystać. Jeżeli badania mikrograwimetryczne potwierdzą, że teren nie jest zagrożony, umowy najmu będą mogły być zawarte ponownie.

Badania geofizyczne-mikrograwimetryczne obejmą obszary o łącznej powierzchni blisko 50 hektarów. Pierwsze wyniki powinny być znane na przełomie maja i czerwca. Prace są jednak zależne od warunków pogodowych, gdyż z uwagi na precyzję pomiarów nie jest możliwe ich przeprowadzenie w dni deszczowe.

Obecnie trwają również prace związane z umocnieniem zagrożonego terenu na osiedlu Siersza. SRK przygotowała już przetarg obejmujący umocnienie gruntu na Osiedlu Trentowiec, czyli ulic Sportowa i Grunwaldzka, a także ulicy Górniczej. Otwarcie ofert ma nastąpić 7 czerwca. Pierwsze prace powinny tam się rozpocząć w sierpniu.

Zadanie polega na wykonaniu odwiertów na tym obszarze, a w sytuacji wykrycia pustek lub rozluźnień wykonawca jest obowiązany do ich wypełnienia, poprzez zatłoczenie mieszaniny stabilizującej grunt. Ponadto wobec wybranych nieruchomości SRK zleci ekspertyzy budowlane, aby ustalić technologię i poziom zabezpieczenia nieruchomości - dodaje Mariusz Tomalik.

Kluczowa dla ustabilizowania sytuacji na pokopalnianych terenach zagrożonych zapadliskami jest budowa systemu odwodnienia. Trwają przygotowania do rozpoczęcia odpompowywania wód podziemnych, aby zatrzymać podnoszący się poziom lustra wody, co jest bezpośrednią przyczyną nasilonego zjawiska powstawania zapadlisk. Do tego celu wykorzystane zostaną dwa istniejące piezometry o głębokości 180 metrów. Zanurzone zostaną w nich wysokowydajne pompy głębinowe.

Kończą się prace przygotowawcze, w ramach których wyczyszczono cieki oraz piezometry. W najbliższym czasie zostaną ustawione dwie pompy o wydajności 5m3/min. SRK rozpocznie odwadnianie najpóźniej do końca maja - informuje rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń.