Czego nie zrobiono w zeszłym roku

Pomimo planowania nie wszystkie pieniądze gmina Chrzanów wydała w zeszłym roku zgodnie z ich przeznaczeniem. Zazwyczaj ze względu na przedłużające się formalności. Tak stało się w przypadku oddania do użytku lokali socjalnych przy ulicy Sobieskiego w Płazie, która jest uzależniona między innymi od przekwaterowania lokatorów.

Również przedłużająca się przeprowadzka z budynku przy ulicy Piłsudskiego 6 (Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego wyprowadza się, a lokale przejmuje Towarzystwo Budownictwa Społecznego) jest przyczyną opóźnień. - Jednak w obu przypadkach ostateczną datę mieliśmy wyznaczoną na maj tego roku, więc terminy realizacji nie są zagrożone. Tyle, że zostaną ujęte w tegorocznym budżecie - mówiła wiceburmistrz Urszula Palka. W zeszłym roku nie kupiono urządzenia do osuszania powietrza dla chrzanowskiej pływalni, której kierownictwo zrezygnowało z tego zakupu. Nie wykonano też remontu wejścia do urzędu miejskiego. Wszystko dlatego, że sąsiadujący z magistratem bank BPH zwalnia sukcesywnie kolejne pomieszczenia. W tej sytuacji nie wiadomo, czy główne wejście do magistratu nie zostanie przeniesione.