Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy burmistrz Trzebini jeździ służbowym wozem prywatnie?

Magdalena Balicka
fot. archiwum Polskapresse
Jak duży musiałby mieć bak citroen C5, by za jednym zamachem nalać do niego 107 litrów paliwa? Trzebińska radna Alicja Antoń prześwietliła faktury za paliwo zużyte do samochodu służbowego i obawia się, że burmistrz jej gminy wykorzystuje wóz do celów prywatnych.

- Od początku roku zdarzyło się aż kilkakrotnie, że auto było tankowane nawet trzy razy dziennie i to po 70 lub 80 litrów - dzieli się spostrzeżeniami radna Antoń. Zainteresowała się sprawą służbowej limuzyny po doniesieniach mieszkańców.

- Mam świadków, którzy widzieli, jak burmistrz Stanisław Szczurek podjeżdżał srebrnym citroenem gminy do Krzeszowic na rehabilitację. Inni natomiast twierdzą, że wyjechał nim na wczasy - mówi Alicja Antoń. Liczy, że burmistrz udostępni wszystkie karty pojazdu i wyspowiada się przed radnymi, gdzie i kiedy wyjeżdżał służbowo.

Burmistrz Szczurek jest oburzony podejrzeniami radnej. - Mam własnego mercedesa i świadków, którzy widzieli, jak parkuję nim w Dąbkach na wczasach - zapewnia. Dodaje, że faktury można wystawiać siedem dni do tyłu, więc niekoniecznie auto służbowe było tankowane trzykrotnie w ciągu dnia. Nie tłumaczy jednak, jak za jednym zamachem do baku służbowego wozu można lać po kilkadziesiąt litrów. Twierdzi, że samochód tankuje wyłącznie urzędowy kierowca.

Robert Siwek, rzecznik trzebińskiego magistratu przyznaje jednak, że po godzinach pracy urzędu lub w weekendy, kiedy burmistrz jedzie np. na zebrania sołeckie, auto prowadzi sam, by nie angażować kierowcy.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto