Popisane sprejem szyby, odpadająca farba, sypiący się tynk i kraty w oknach. Taki obraz można spotkać w wąskim przejściu łączącym Rynek z Górniczą. Kiedyś to miejsce tętniło życiem. Znajdowały się tam między innymi: sklepiki z odżywkami dla sportowców, kwiaciarnia. Można tu było kupić odzież i różne drobiazgi. Teraz z dnia na dzień zewnętrzne części sklepów popadają w coraz to większą ruinę. Zobaczcie zdjęcia.
Kiedyś tętniło tutaj życie. Teraz został zaledwie jeden sklepik