Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fryzjer Chrzanów: obetnij włosy, pomóż chorym na raka

Magdalena Balicka
Iga Kuźnik z klientką, która właśnie podarowała pęk włosów
Iga Kuźnik z klientką, która właśnie podarowała pęk włosów fot. magdalena balicka
Fryzjer Chrzanów. W studiu fryzjerskim Iguana można nie tylko odmienić swój wizerunek, ale przy okazji zrobić coś dobrego dla chorych na nowotwór. Chrzanowski salon, jako jedyny w Małopolsce zachodniej, dołączył do akcji Fundacji Rak'n'Roll. Zbiera włosy na peruki potrzebne ludziom po chemioterapii.

Dobry fryzjer Chrzanów - zobacz nasz katalog firm

Do tej pory 25-centymetrowe kitki, bo tylko taką długość przyjmuje Fundacja, oddało dwanaście osób. - Głównie dziewczynki, które w tym roku miały komunię świętą oraz świeżo upieczone mężatki, które "hodowały" długie włosy na wesele - mówi Iga Kuźnik, właścicielka Iguany.

Podkreśla, że włosy może oddać każdy, zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Nieważne, czy włosy były wcześniej farbowane, czy są kręcone czy proste. Liczy się tylko ich długość. - Te 25 centymetrów to minimum, które pozwala spleść perukę. Na samo wiązanie zużywa się około pięciu centymetrów włosa - podkreśla fryzjerka. "Kitki" wysyła do Warszawy. Nie bierze za to ani złotówki.

Wielu kobiet, które przeszły piekło choroby nowotworowej, nie stać na perukę, nawet tę syntetyczną, za którą trzeba zapłacić kilkaset złotych. Koszt naturalnej to nawet trzy tysiące złotych. Refundacja z Narodowego Funduszu Zdrowia, to niewielka część tej kwoty.

- Dzięki naszym klientom, panie mogą dostać nowe włosy za darmo - podkreśla Iga Kuźnik zaznaczając, jak ważny w życiu każdej kobiety jest wygląd zewnętrzny.

Maria Bryś z Chrzanowa, która wygrała walkę z rakiem prawie siedem lat temu, jest zachwycona akcją. - Po chemioterapii przez prawie rok chodziłam z chustą na głowie, bo nie było mnie stać nawet na syntetyczną perukę - wyznaje chrzanowianka. Liczy, że w ślad za studiem Iguana pójdą wszystkie salony fryzjerskie, nie tylko te w Chrzanowie, ale całym województwie. - To akt solidarności z chorymi. Uczynek, który zupełnie nic nie kosztuje - podkreśla Iga Kuźnik.

Anna Czyż, szefowa chrzanowskiego stowarzyszenia Amazonek zaznacza, że aktualnie chorych na nowotwór, którzy przyszli do jej stowarzyszenia po wsparcie, jest w powiecie chrzanowskim stu. - Drugie tyle może cierpieć w zaciszu domów, wstydząc się wyjść do ludzi - twierdzi Czyż. Przyznaje, że wśród stowarzyszonych kobiet jest wiele takich, których nie stać na perukę i byłyby wdzięczne za prezent od fundacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto