Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Furia z malucha

(af)
Niewielki kamyk, który uderzył w fiata 126 p, zdołał wywołać furię kierowcy niewspółmierną do okoliczności. Jego właściciel wypadł z auta i poszarpał jedno z dzieci. Dostało się nawet przygodnym świadkom zdarzenia.

Niewielki kamyk, który uderzył w fiata 126 p, zdołał wywołać furię kierowcy niewspółmierną do okoliczności. Jego właściciel wypadł z auta i poszarpał jedno z dzieci. Dostało się nawet przygodnym świadkom zdarzenia. Finał incydentu nastąpi już w sądzie.
Na placu w rejonie skrzyżowania ulic Armii Krajowej i Wyzwolenia w Trzebini bawiło się kilkoro dzieci. Obok nich przejeżdżał fiat 126 p. Wtem z auta wyskoczył mężczyzna, rozzłoszczony – jak się okazało – przez kamyk, który miał trafić w maskę jego samochodu. To wystarczyło, by nie tylko zaczął krzyczeć na dzieci, sypiąc przekleństwami jak z rękawa, ale nawet – zaczął szarpać i potrząsać jednym z chłopców. W sukurs dziecku przyszła przechodząca w pobliżu para. To jednak wcale nie poskromiło gniewu furiata. Wręcz przeciwnie – skierował swą agresję w stronę interweniujących. – Poucinam wam łby! Spalę mieszkanie – miał się odgrażać. Gdy nadjechała zaalarmowana policja, mężczyzna salwował się ucieczką. Fiat wjechał na tzw. ścieżkę zdrowia. Tam kierowca go zatrzymał i zaczął zmykać pieszo. Wraz z nim trzej pasażerowie, w tym młoda kobieta.
Funkcjonariusze ujęli pasażera i pasażerkę. Zaś w samochodzie, oprócz dokumentów kierowcy (26–letniego trzebinianina), ujawnili pod przednim fotelem pistolet gazowy (model Kruk, kaliber 9 mm). Na tę broń właściciel nie miał wymaganego zezwolenia. – Tłumaczył się, że znalazł pistolet w Chorzowie. Rzekomo zabrał ze sobą, bo myślał, że to straszak – mówi Zbigniew Uroda, prokurator rejonowy w Chrzanowie.
Z kolei do zarzutu kierowania gróźb karalnych wobec dziecka i dwójki przechodniów mężczyzna w ogóle się nie przyznał. Wkrótce stanie sądem. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto