Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Trzebinia, Chechło: chcą przywrócić do życia zdegradowany zalew

Małgorzata Gleń
Tadeusz Pająk pokazuje najlepsze dla wędkarzy miejsca do łowienia ryb nad Chechłem, o które dba koło PZW
Tadeusz Pająk pokazuje najlepsze dla wędkarzy miejsca do łowienia ryb nad Chechłem, o które dba koło PZW fot. Małgorzata Gleń
Aż 20 milionów złotych będzie potrzebne, by przywrócić do życia trzebiński zalew Chechło. Burmistrz Stanisław Szczurek wraz z prof. Janem Pawełkiem z krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego, podpisali list intencyjny, w którym opisali, jak powinna przebiegać współpraca.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Przekonują, że za kilka lat zalew będzie jak nowy. Najpierw jednak - przynajmniej na dwa sezony - trzeba będzie z niego spuścić wodę. To cios dla wielu ludzi, którzy latem szukali tu ochłody.

W sezonie letnim nad Chechłem odpoczywa do 3 tysięcy osób dziennie. Po północnej stronie jest plaża i ośrodek sportów wodnych. Zalew jest też popularnym miejscem dla miłośników ryb. Na południowym brzegu raj mają właśnie wędkarze.

- Nieraz siedzi tu przy sobie nawet 50 panów oraz pań i moczą kije - mówi Tadeusz Pająk, prezes trzebińskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego. - Odkąd zaczęliśmy kosić i dbać o brzeg, przyjeżdża tu coraz więcej osób.

Zbiornik swoje lata świetności dawno ma za sobą. Jest mocno zamulony, a na dnie zalegają potężne pnie. Ze względu na zarastanie zalewu roślinnością coraz trudniej uprawiać tam żeglarstwo, a wszyscy korzystający z kąpieli narzekają na podejrzany brunatnobrązowy kolor wody.

- Strach tam wejść, bo choć podobno woda nadaje się do kąpieli, to raczej wygląda kiepsko - przyznaje Justyna Maślanka z Krzeszowic, która kiedyś lubiła zalew, a teraz czeka, aż znów będzie przyjazny turystom.

W planach gruntownej odnowy zbiornika jest przede wszystkim wzmocnienie tamy i oczyszczenie dna z liści spływających rzeczką z Puszczy Dulowskiej. To właśnie głównie przez rozkładające się liście woda nabrała takiego nietypowego koloru brązowego. Wokół akwenu mają zostać wybudowane nowe parkingi, ścieżki rowerowe, a także miejsca, gdzie będzie można grillować przez okrągły rok.

Ale żeby wykonać te wszystkie prace, trzeba ze zbiornika spuścić wodę.

- Przynajmniej na dwa sezony. Inaczej tych prac nie da się przeprowadzić jak należy - mówi prof. Jan Pawełek z Uniwersytetu Rolniczego.

W ciągu kilku dni powstanie zespół złożony z przedstawicieli gminy, uniwersytetu i chrzanowskich wodociągów. To oni zajmą się przygotowaniem projektu. Wtedy można już złożyć wniosek o dofinansowanie z unijnego programu Live plus. Ukończenie prac jest planowane do 2015-2018 roku.

Zalew Chechło rozpoczęto budować w latach 40. ub.wieku. Ma 54 ha powierzchni i ponad 1,5 km długości. Powstawał jako zbiornik wody dla pięciu zakładów przemysłowych Trzebini.

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video. Zapisz się do newslettera!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto