Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnicy znów potrzebni

Edyta Banasik-Kosowska
Kopalnia będzie potrzebować nowych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami	<p>
fot. Edyta Banasik-Kosowska
Kopalnia będzie potrzebować nowych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami <p> fot. Edyta Banasik-Kosowska
Połączenie Zakładu Górniczo-Energetycznego Janina w Libiążu z ZGE Sobieski Jaworzno III stało się faktem. Nowa spółka nazywa się Południowy Koncern Węglowy S.A.

Połączenie Zakładu Górniczo-Energetycznego Janina w Libiążu z ZGE Sobieski Jaworzno III stało się faktem. Nowa spółka nazywa się Południowy Koncern Węglowy S.A. w Jaworznie i podlega Południowemu Koncernowi Energetycznemu. Janina z roku na rok będzie tworzyć nowe miejsca pracy.

Podpisano już akt notarialny, na mocy którego powstała nowa spółka - Południowy Koncern Węglowy. Jej prezesem został Grzegorz Pawłaszek, a zastępcą Teresa Rajca-Bisztyga.

Na razie po staremu

Do lipca obie firmy Zakładu Górniczo-Energetycznego będą działać na dotychczasowych zasadach. Do tego czasu PKW przejmie ich majątki i pracowników. Zarząd zostanie powiększony do czterech lub pięciu osób. Nie podjęto jeszcze decyzji, kto będzie w nim reprezentował Janinę.

- Zarząd ma wypracować optymalne rozwiązania, by nie powielały się struktury administracyjne w dwóch obecnych spółkach - informuje Paweł Gniadek, rzecznik prasowy PKE.

Kapitał PKW wynosi dwa mln złotych. Do lipca będzie powiększony o majątek dwóch kopalń. Strategia PKE zakłada, że 60-70 procent paliwa mają mu dostarczyć jego podmioty. Janina i Sobieski dają dziś 40 procent. Brakującą część powinna zapewnić jeszcze jedna kopalnia.

Atutem bogate złoża

W ubiegłym roku koncern wystąpił do Kompanii Węglowej o przejęcie kopalni Bolesław Śmiały, ale nie otrzymał na to zgody.

- Sobieski jest w dobrej kondycji finansowej, a atutem Janiny są bogate złoża węgla. Gdyby wydobywano rocznie 3 miliony ton, starczyłoby go na 280 lat - mówi Paweł Gniadek. Dodaje, że w kopalni Janina będą prowadzone obiecane inwestycje. Powstał już plan rozwoju spółki na najbliższe 10 lat. Przedsięwzięcia zostaną sfinansowane z kredytów (ok. 20-30 proc.) i środków własnych.

W libiąskiej spółce pracuje 2700 osób. Mogą być spokojne o swój byt, ponieważ zakład nie zamierza nikogo zwalniać. Wręcz przeciwnie.

- Od 1 kwietnia 2004 r, odkąd weszliśmy w struktury PKE, uzupełniamy stany kadrowe, gdy pracownicy odchodzą na emerytury. Do końca roku zatrudnimy 30 osób, w 2006 r. ok. 120 i w 2007 r. też około 120. Do 2010 r. w kopalni dojdzie do wymiany 812 pracowników, jeżeli pozwoli na to ustawa o emeryturach górniczych - informuje Krzysztof Karkoszka, wiceprezes ZGE Janina.

Szansa dla bezrobotnych

Kto może liczyć na zatrudnienie? Osoby mające kwalifikacje górnicze, które są na bezrobociu lub pracują w innych firmach związanych z górnictwem. W bazie danych ZGE znajduje się ponad 2000 podań ludzi różnych zawodów. Ponad 400 z nich - absolwentów szkół górniczych o profilu mechanicznym, elektrycznym i przeróbki mechanicznej węgla otrzyma w odpowiednim czasie propozycje pracy.

Planowane jest też uruchomienie technikum górniczego w pobliskim Zespole Szkół. Na pewno powstanie jedna klasa. Jeśli chętnych będzie więcej, możliwe jest utworzenie kolejnych oddziałów.

- Szkoła ma zapewnienie od zarządu kopalni, że zatrudni tych absolwentów, którzy zdobędą tytuł technika, a to nie będzie teraz takie łatwe. Wiedzę i umiejętności ucznia będzie oceniać zewnętrzna komisja. Praktyki zawodowe i ćwiczenia praktyczne również będą się odbywać w ZGE - wyjaśnia Jan Pająk, dyrektor ZS w Libiążu.

Dodajmy, że ostatnia klasa górnicza ukończyła szkołę zawodową w ZS w 1995 r. Od tego czasu zapotrzebowania na górników nie było.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto