Egipskie ciemności. Tak najprościej można opisać atmosferę spotkania chrzanowskich notabli z posłem Europarlamentu Andrzejem Szejną. Tuż po uroczystym powitaniu gościa w sali zgasło światło. A że spotkanie odbywało się w Sali Marmurowej Pałacu Ślubów, która to sala w marmurowych ścianach nie ma ani jednego okna, nagle zapanowała ciemność, określona poźniej przez mówców intymną atmosferą. Poseł Andrzej Szejna, przyjechał, by uroczyście otworzyć w Chrzanowie swoje biuro poselskie. Przedstawicielstwo posła znajdować się będzie na ul. Grunwaldzkiej 5/4. Na spotkanie zaproszono szefów firm, gospodarzy gmin, samorządowców i członków SLD, z której to partii wywodzi się europarlamentarzysta. Poseł pochwalił się, że jest jednym z najmłodszych (wkrótce skończy 32 lata) członków europejskiego parlamentu i najmłodszym wiceprzewodniczącym komisji. Przedstawił gościom swoją polityczną karierę, nadmieniając iż był jednym z najmłodszych wiceministrów.
Swą metrykę przybliżał niebezpodstawnie. Jak poinformował przybyłych, na ziemi chrzanowskiej, w kraju i w całej Europie chce pracować na rzecz młodzieży. Poseł mówił o swojej pracy z dużym zaangażowaniem. Nie zraził się nawet wówczas, gdy w sali zapanowała nieprzenikniona ciemność. Zaraz też podchwycono, że w tak intymnej atmosferze rozmawia się na pewno szczerzej i zadaje bardziej odważne pytania. Gdy gość odpowiadał na pytania, mniej zainteresowani prelekcją goście czmychali w kierunku wyjścia. Nogi za pas wzięła również delegacja młodzieży z chrzanowskich szkół, która zwabiona wizją spotkania z europosłem, przybyła na spotkanie. Moim zamiarem jest spotkać się z wami w szkole. Chcę opowiedzieć, jaką szansę daje wam otwarta Europa mówił Andrzej Szejna, kierując swe słowa do młodych, których w sali już nie było. Poseł deklarował także wsparcie dla samorządów, które potrzebują jakichkolwiek informacji w związku z prawem UE lub unijnymi strukturami.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?