Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Joe Biden w Kongresie: Władimir Putin rozpętał tę wojnę z premedytacją i niesprowokowany

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Pool EPA/Associated Press/East News
- Historia nauczyła nas, że jeśli dyktatorzy nie ponoszą konsekwencji swojej agresji, to powodują jeszcze więcej chaosu - mówił o godz. 3.00 nad ranem czasu polskiego prezydent USA Joe Biden w czasie pierwszej swojej przemowy "State of the Union".

- Historia nauczyła nas, że jeśli dyktatorzy nie ponoszą konsekwencji swojej agresji, to powodują jeszcze więcej chaosu - mówił godz. 3.00 nad ranem czasu polskiego prezydent USA Joe Biden w czasie pierwszej swojej przemowy "State of the Union" (orędzie o stanie państwa). - Putin rozpętał tę wojnę z premedytacją i niesprowokowany. Odrzucił dyplomację. Myślał, że nas podzieli - dodał Biden.

Prezydent Joe Biden wyraził solidarność z narodem ukraińskim, ale powtórzył, że USA nie rozmieszczą wojsk na Ukrainie.

Biden dodał, że Stany Zjednoczone będą mocno trzymać się zasady Artykułu 5 NATO, która mówi, że atak na jedno państwo NATO jest atakiem na wszystkie państwa członkowskie. - Jak jasno powiedziałem, Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy będą bronić każdego centymetra terytorium krajów NATO z pełną siłą naszej kolektywnej potęgi.

Dodał, że USA i ich sojusznicy udzielają Ukrainie „ponad miliarda dolarów bezpośredniej pomocy”, w tym pomocy wojskowej, gospodarczej i humanitarnej.

Joe Biden zakończył orędzie o stanie państwa słowami: „Niech Bóg Was błogosławi i niech Bóg chroni naszych żołnierzy…Dopadnijcie go!”

Coroczne przemówienie jest okazją dla prezydenta USA do bezpośredniego porozmawiania z Amerykanami o swojej wizji budowania lepszego kraju, pokazując, jak chce wyprowadzić Amerykę z pandemii Covid-19, doprowadzić do ożywienia gospodarczego a także odnieść się do napaści Rosji na Ukrainę.

Przywódca republikanów w Senacie USA, Mitch McConnell, powiedział we wtorek czasu amerykańskiego, że Republikanie w dużej mierze popierają działania prezydenta Joe Bidena wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę.

„Myślę, że prezydent cieszy się szerokim poparciem w tym, co teraz robi. Naszym największym zarzutem jest to, co zajęło mu tak długo?” - McConnell powiedział na konferencji prasowej po tym, jak administracja Bidena ogłosiła zaostrzenie sankcje wobec Rosji i jej banku centralnego.

„Wiele z tego mogło z góry powstrzymać agresję. Ale tak, wszyscy jesteśmy razem za narodem ukraińskim. Jesteśmy zachwyceni zmianami, które zaszły w NATO. Cały świat wydaje się być zjednoczony – powiedział McConnell.

Biały Dom zabiega o 6,4 miliarda dolarów pomocy humanitarnej i bezpieczeństwa od Kongresu dla Ukrainy. Jego Demokraci zamierzają włączyć fundusze do zbiorczego rachunku wydatków, nad którym prawodawcy w Izbie Reprezentantów zamierzają głosować w przyszłym tygodniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Joe Biden w Kongresie: Władimir Putin rozpętał tę wojnę z premedytacją i niesprowokowany - Portal i.pl

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto