Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestycje w Chrzanowie zagrożone. Polska może stracić nawet 160 mln euro na wecie budżetu Unii Europejskiej [LISTA]

Zobacz listę zagrożonych planowanych inwestycji w gminie Chrzanów
Zobacz listę zagrożonych planowanych inwestycji w gminie Chrzanów Sławomir Bromboszcz
Katastrofa, tak widmo zawetowania budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-27 przez polski rząd, określają posłowie Koalicji Obywatelskiej, ale również samorządowy. Polska może stracić 160 mln euro. Dla samej Małopolski weto oznacza utratę ponad 3 mld euro. Skutki weta odczuje również bezpośrednio Chrzanów oraz pozostałe miejscowości powiatu chrzanowskiego. Nie będą mogły zostać zrealizowane zaplanowane inwestycje, które miałby być sfinansowane właśnie ze środków unijnych.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Zobacz listę zagrożonych planowanych inwestycji w gminie Chrzanów

Zawetowanie unijnego budżetu, to katastrofa dla samorządów

- Pisowskie awanturnictwo w Europie odczuje każdy z nas!

- napisała na swoim profilu facebookowym Róża Thun, posłanka do Parlamentu Europejskiego.

Mamy coraz więcej do stracenia, a coraz mniej do zyskania. Jeżeli nie będzie budżetu wieloletniego, to nie będzie również budżetu rocznego. Po zablokowaniu porozumień, w życie będzie musiało wejść tzw. prowizorium budżetowe, czyli 1/12 z tego, o otrzymaliśmy w tym roku. To oznacza, że w przyszłym roku nie będzie można realizować żadnych nowych projektów.

- W latach 2014-2020 Małopolska otrzymała 2 mld 889 mln euro z budżetu europejskiego, a dodatkowo 24 mld zł na poziomie kontraktu regionalnego

- wyjaśnia Marek Sowa, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Tyle było. Myślę, że w kolejnym rozdaniu pula byłaby porównywalna, ile będzie? Decyzja w rękach polskiego rządu - dodaje.

Jak przekonuje, w przypadku Funduszu Odbudowy kwestia jest łatwiejsza, bo nie jest związana żadnymi traktatami. W przypadku budżetu, sprawa trudniejsza.

- Z 1,5 roku jesteśmy w plecy, bo tyle trwają negocjacje - mówi Marek Sowa. - Mamy już grudzień, a przed nami czasochłonne negocjacje, które wydłużają czas, kiedy pieniądze mogłyby do nas trafić. Wetem dokładamy kolejne miesiące, jak nie rok opóźnień - dodaje. O tym, że te pieniądze wcale by do Polski nie trafiły nawet nie chce myśleć.

FLESZ - Czy będą kolejne bankructwa przez rządowe decyzje?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto