Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klaudia Witak z Płazy pokonała białaczkę, teraz walczy o rekonstrukcję nosa. Potrzeba 120 tys. zł. Pomożecie dziewczynce? [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
7-letnia Klaudia pokonała białaczkę, teraz czeka na rekonstrukcję nosa
7-letnia Klaudia pokonała białaczkę, teraz czeka na rekonstrukcję nosa Arch. prywatne
Klaudia Witak, to zaledwie 7-letnia dziewczynka mieszkająca w Płazie (pow. chrzanowski). Nie bawi się na podwórku, jak jej rówieśnicy, bo od 1,5 roku całym jej życiem są szpitale. Zdiagnozowana białaczka została poskromiona, a teraz walczy z jej następstwami. Potrzebna jest jej rekonstrukcja nosa, na którą potrzeba ponad 120 tys. zł. Pomóc może każdy. Pomożesz?

Smutna historia Klaudusi zaczęła się w marcu 2019 roku. Mała skarżyła się na ból brzuszka i nóżek. Wcześniej pełna energii dziewczynka, nagle stała się apatyczna, spała w ciągu dnia, co już od dawna jej się nie zdarzało. Rodzice skonsultowali się z lekarzem. Ten zlecił badania i niestety podejrzenie ostrej białaczki limfoblastycznej stało się faktem.

Rozpoczęło się leczenie. Kolejne dawki chemii i szukanie dawcy szpiku.

- Niestety, nikt z rodziny, nawet starsza siostra nie mogli zostać dawcami - mówi Ilona Domagała, mama Klaudii. - Musieliśmy czekać i modlić się, by znalazł się na świecie ktoś, kto mógłby podarować mojej córeczce szansę na życie - dodaje.

Udało się. Dawca się znalazł, ale w trakcie leczenia wymęczona chemią dziewczynka zaczęła słabnąć. Do osłabionego chemią organizmu wdało się zakażenie. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Pojawiła się sepsa, a na nosku siny ślad, który się powiększał. Lekarze wprowadzili Klaudię w śpiączkę farmakologiczną, bo była niewydolna oddechowo i krążeniowo. Zdecydowali się operować zmianę na nosie. Gdy na stole operacyjnym otworzyli ranę, okazało się, że jest bardzo źle.

- Martwica skóry, tkanek podskórnych, kości nosowych, przyśrodkowej ściany zatoki szczękowej lewej, małżowin nosowych lewych oraz przegrody nosa. Wszystko trzeba było usunąć

- mówi Ilona Domagała. - Nadal jednak trwała walka o życie, dlatego chory nosek musiał zaczekać - dodaje.

Potrzebne pieniądze na rekonstrukcję nosa Klaudii Witak

Klaudia jest już prawie rok po przeszczepie, który na szczęście się przyjął. Rak jest w remisji. Włosy powoli odrastają, ale ogromna dziura w miejscu, gdzie jeszcze wcześniej był nos, przypomina o dramacie. Bardzo wstydzi się swojej twarzy. Bez maseczki nie wychodzi z domu, cały czas zasłania nos.

Pojawiła się nadzieja, uznany chirurg plastyczny w Polsce, prof. Adam Maciejewski podejmie się operacji rekonstrukcji nosa.

- Niestety koszt operacji jest bardzo wysoki, bo wynosi aż 120 tys. zł

– mówi Ilona Domagała. - Na dodatek musimy się mierzyć z kosztami leczenia białaczki tj. dojazdami, lekami i specjalną dietą. Od niedawna jestem samotną matką wychowującą Klaudię i jej starszą siostrę Wiktorię. Nigdy sama nie uzbieram tej kwoty. A goni nas czas. Mamy realnie dwa, maksymalnie trzy miesiące, zanim dojdzie do zmian - dodaje i prosi o pomoc.

Dlatego na portalu Siepomaga, uruchomiła zbiórkę. Wpłacać można TUTAJ.

Osoby chcące pomóc w leczeniu i rehabilitacji Klaudii, mogą wpłacać datki na indywidualny numer subkonta dziewczynki w Fundacji „Iskierka”. Adres: Warszawa 02-047, Adama Pługa ½, nr konta w banku ING Bank Śląski: 29 1050 0099 6781 1000 1000 0842 została uruchomiona zrzutka.

- Wierzymy, musimy wierzyć w moc dobrych serc, które nie przejdą obojętnie wobec losu Klaudusi - dzielnej małej dziewczynki, którą oszpeciła walka z rakiem

– mówi mama Klaudii. 

FLESZ - W jakich państwach dzieciom żyje się najlepiej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto