Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koczował w spalonym mieszkaniu w Chełmku. Dzięki ludziom dobrej woli, Łukasz odmienił swoje życie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W nocy z 2 na 3 listopada 2023 w jednym z mieszkań przy ulicy Wojska Polskiego wybuchł pożar
W nocy z 2 na 3 listopada 2023 w jednym z mieszkań przy ulicy Wojska Polskiego wybuchł pożar KPP Oświęcim
W nocy z 2 na 3 listopada 2023 w jednym z mieszkań w Chełmku, przy ulicy Wojska Polskiego, wybuchł pożar. Wydawało się, że ten wypadek dobije pogrążonego w depresji 43-letniego Łukasza, który wcześniej stracił rodzinę. Bartosz Cichy obudził w mieszkańcach Chełmka chęć pomocy poszkodowanemu, a ten, dzięki ludziom dobrej woli, wykorzystuje swoją szansę. I to nie jest bajka. To dzieje się naprawdę.

O pożarze mieszkania w Chełmku było głośno w całej Polsce, a to za sprawą jednego z policjantów, który – niczym pająk, wspinając się po balkonach bloku, z narażeniem życia – informował mieszkających na wyższych kondygnacjach o niebezpieczeństwie w związku z pojawieniem się ognia na parterze.

Ogień ugaszono, życie wróciło do codziennego rytmu, tylko okna zasłonięte tekturą i osmolone tynki przypominały o wypadku. Mijały dni, tygodnie i jakoś nikomu nie przyszło do głowy zapytać, co stało się z lokatorem mieszkania?

- E, to był pijak. On sprowadził na nas niebezpieczeństwo – to były pierwsze komentarze, dające się usłyszeć tuż po wypadku.

W dodatku opinia biegłego z zakresu pożarnictwa była jednoznaczna, ogień pojawił się w mieszkaniu od palącej się świeczki, bo lokator miał w nim odcięty prąd. Nie płacił rachunków.

W takich warunkach koczował Łukasz po pożarze swojego mieszkania
W takich warunkach koczował Łukasz po pożarze swojego mieszkania Nadesłane

Z ognia ocalało zdjęcie. To musiał być znak

- Wiele razy przechodziłem obok spalonego mieszkania i te osmolone okna nie dawały mi spokoju – mówi Bartosz Cichy, który zmobilizował mieszkańców Chełmka do pomocy pogorzelcowi. - Pewnego dnia, w pobliżu sklepu, wpadłem na Łukasza, lokatora spalonego mieszkania. Zmroziło mnie, kiedy dowidziałem się, że on żyje w spalonym lokalu, bez okien. Jakoś nikt z sąsiadów nie zwrócił uwagi, że w spalonym mieszkaniu koczuje człowiek pozostawiony sam sobie. Jeszcze nie tak dawno, po wybuchu wojny na Ukrainie, pomagaliśmy naszym sąsiadom zza wschodniej granicy w każdy możliwy sposób. A tutaj, w środku miasta, mężczyzna żył w urągających człowiekowi warunkach i nikt nie reagował. Co się z nami stało? – pyta retorycznie Bartosz.

LINK DO ZRZUTKI NA POMOC ŁUKASZOWI ZNAJDZIECIE TUTAJ

Postanowił przejść do działania, bo wielokrotnie już anonimowo udzielał się w akcjach charytatywnych. Jest radnym i lubił rozgłosu, ale teraz musiał się ujawnić, aby zweryfikować zbiórkę pieniędzy w internecie, prowadzonej pod hasłem: „Chełmek pomaga Łukaszowi”.

Zawsze, jak się za coś zabrał, doprowadził sprawę do końca. Mały szczegół sprawił, że uwierzył, iż opatrzność czuwała nad Łukaszem, by mógł dostać szansę na zmianę swojego życia.

Do mieszkania Łukasza wstawiono już nowe okna
Do mieszkania Łukasza wstawiono już nowe okna Nadesłane

- Postanowiłem obejrzeć spalone mieszkanie Łukasza. Wiecie, co przykuło moją uwagę? W całym pogorzelisku nienaruszone został rodzinne zdjęcie Łukasza za szklaną oprawką – opowiada Bartosz Cichy. - Chciałoby się powiedzieć, „wyremontujemy twój dom” – radny nawiązał do programu jednej ze stacji telewizyjnych.

Zaznaczył jednak, że zawrze z Łukaszem układ, którego muszą dotrzymać obie strony. Akcja prowadzona przez Bartosza Cichego doprowadzi do wyremontowania z zebranych pieniędzy pokoju, kuchni i łazienki, czyli minimum socjalnego dla funkcjonowania jednej osoby.

- Powiedziałem Łukaszowi, że - jeśli mam mu pomóc – potrzebna jest gwarancja, iż nasza praca nie pójdzie na marne. Mówiąc prościej, będzie w stanie zarobić na utrzymanie mieszkania. Pogorzelec przystał na moją propozycję. Podjął pracę. Po kilkunastu dniach zasięgnąłem opinii u pracodawcy Łukasza. Okazało się, że sumiennie podchodzi do swoich obowiązków. Zatem spirala pomocy ruszyła.

Zresztą inicjatywa ze strony Bartosza Cichego była tylko początkiem „łańcuszka szczęścia”, jaki spotkał Łukasza. Po pierwszej rozmowie obu panów pod sklepem, sąsiadka „z góry” zaoferowała pomoc, by u niej się umył i mógł zamieszkać do czasu, zanim swojego lokalu nie doprowadzi do stanu używalności.

Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, mieszkania Łukasza zmienia się także od środka
Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, mieszkania Łukasza zmienia się także od środka Nadesłane

Mieszkanie w Chełmku już ma nowe okna

Łukasz, po odrobieniu dniówki w pracy, sam przez kilka tygodni skuwał spalone tynki w pomieszczeniach swojego lokalu przeznaczonych do remontu. Sąsiedzi z klatki przekonali się do niego, że każdy człowiek zasługuje na drugą szansę.

- Do mieszkania udało się wstawić już nowe okna. To jest najważniejsze. Dwa z lokalnej firmy z Chełmka, inne przyjechały z Jaworzna – podkreśla Bartosz Cichy. - Owszem, zbieramy pieniądze w internecie, ale także materiały budowlane. Nie muszą być ze sklepu. Jeśli komuś zostało coś po remoncie, wszystko przyjmujemy. Płyty gipsowe mogą być w częściach. Jakoś je posklejamy. Potrzebne są grunty, kleje. Liczy się każda rzecz, potrzebna przy pracach wykończeniowych.

Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, mieszkania Łukasza zmienia się także od środka
Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, mieszkania Łukasza zmienia się także od środka Nadesłane

Pomoc dla Łukasza przyszła nie tylko z Chełmka. Pomogły firmy z pobliskiego Jaworzna. Założona jest już instalacja elektryczna przez Alberta Patyka. Mieszkający w Oświęcimiu Zbigniew Marchewka zorganizował zbiórkę starych mebli, oczywiście nadających się do wykorzystania, czyli foteli, wersalki i innych, dostarczając je swoim samochodem do mieszkania pogorzelca.

Mieszkańcy z klatki bloku Łukasza też szukają dla niego formy wsparcia i mają już pewne propozycje. I tak, wspólnymi siłami, przy pomocy ludzi dobrej woli, Łukasz remontuje swoje mieszkanie, symbolizujące także jego życiową przemianę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koczował w spalonym mieszkaniu w Chełmku. Dzięki ludziom dobrej woli, Łukasz odmienił swoje życie - Gazeta Krakowska

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto