Pięć dni spóźnienia w złożeniu oświadczenia majątkowego wystarczyło, by Elżbieta Kurek, kierująca przez szesnaście lat LO w Sierszy, straciła stanowisko. - To kara niewspółmierna do winy. Dowód, że zarząd powiatu kierował się wyłącznie suchą literą prawa - stwierdza Janusz Szczęśniak, wiceprzewodniczący Rady Powiatu, a zarazem mieszkaniec osiedla Siersza. Z końcem zeszłego tygodnia wystąpił w tej sprawie do komisji edukacji. Przypomnijmy: dyrektorkę odwołał zarząd powiatu, powołując się na przepisy ustawy o samorządzie powiatowym. Wedle nich niezłożenie oświadczenia majątkowego w terminie skutkuje odwołaniem ze stanowiska. Dziś dyrektorka, którą chroni Karta Nauczyciela, ma tylko 5/18 etatu w liceum. Widoki na zwiększenie pensum jej godzin, w tym roku szkolnym są nikłe. - Spóźnienie w złożeniu oświadczenia stanowi naruszenie prawa i trudno z tym dyskutować. Zupełnie inną kwestią jest wymiar nałożonej kary. Moim zdaniem jest on niewspółmierny do winy. Chodzi przecież o osobę, która nieprzerwanie od szesnastu lat pełniła funkcję dyrektora liceum, nigdy nie otrzymała kary porządkowej wynikającej z kodeksu pracy, zaś ostatnia ocena jej pracy zawodowej uznana została za wyróżniającą.
Sposób potraktowania pani Elżbiety Kurek przypomina typową metodę "polowania na czarownice", która ma związek z prawem, natomiast zupełnie jest na bakier ze sprawiedliwością - uważa Janusz Szczęśniak. Komisja omawiała temat na swym ostatnim posiedzeniu z udziałem wicestarosty Stanisławy Klimczak. Jej członkowie zaapelowali do władz powiatu, by te umożliwiły odwołanej dyrektorce wzięcie udziału w konkursie na dyrektora liceum. Z kolei Stanisława Klimczak zobowiązała się, by od 1 września zapewnić Elżbiecie Kurek pracę w szkole na pełny etat nauczycielski (do emerytury odwołanej dyrektorce zabrakło nieco ponad rok).
Szczęśniak podkreśla zasługi Elżbiety Kurek dla sierszańskiego liceum - szkoły z ponad 60-letnią już tradycją. - Po zlikwidowaniu Kopalni Węgla Kamiennego "Siersza", to liceum jest jednym z nielicznych, pozostałych jeszcze bastionów naukowo-kulturalnych w tej części Trzebini. Wielka w tym zasługa grona pedagogicznego na czele z panią dyrektor Kurek - dowodzi wiceprzewodniczący. - Nie sposób więc nie wyrazić słów oburzenia i protestu w związku z próbą destabilizacji tej sytuacji, podjętą w trakcie trwania egzaminów maturalnych i przed mającą wkrótce nastąpić rekrutacją do klas pierwszych - dodaje. Odwołanie wieloletniej, zbierającej dobre oceny dyrektorki jest też zaskoczeniem dla środowiska nauczycielskiego. Niektórzy nasi rozmówcy są podobnego zdania co Janusz Szczęśniak. Mianowicie, że zarząd kieruje się tylko suchą literą prawa. - W sądzie toczy się sprawa przeciwko dyrektorowi jednego z chrzanowskich liceów. Jest oskarżony między innymi oniedopełnienie obowiązków służbowych. On nadal może być jednak dyrektorem, bo nie jest, przynajmniej na razie, skazany prawomocnym wyrokiem, a zasłużona dla swej szkoły dyrektorka jak Elżbieta Kurek - już nie - zwracają uwagę.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?