Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopalnię w Trzebini chcą budować Niemcy. Latem konsultacje z mieszkańcami

Magdalena Balicka
Burmistrz Stanisław Szczurek ze wstępnymi umowami. W tle szyb Artur, pozostałość po KWK "Siersza"
Burmistrz Stanisław Szczurek ze wstępnymi umowami. W tle szyb Artur, pozostałość po KWK "Siersza" fot. magdalena balicka
Po przeszło dwunastu latach od czasu likwidacji kopalni węgla kamiennego w Sierszy jest szansa, że górnictwo powróci do gminy Trzebinia. Budową nowego zakładu zainteresowana jest wielka niemiecka spółka akcyjna. Już podpisała z burmistrzem Trzebini wstępne porozumienie partnerskie, na podstawie którego jeszcze w styczniu rozpocznie opracowywanie szeregu analiz ekonomicznych i środowiskowych.

Dziś rano burmistrz Stanisław Szczurek wyjechał do Niemiec, by podpisać oficjalną umowę z inwestorem. Na jej podstawie rozpoczną się prace nad analizą inwestycji. - To dla Trzebini ogromna szansa. Jeśli uda się ją wykorzystać, ponad tysiąc osób znajdzie pod ziemią solidną pracę - zaznacza Stanisław Szczurek.

Na razie nie może zdradzić nazwy spółki, gdyż firma zastrzegła sobie anonimowość klauzulą poufności. - To wielka spółka akcyjna. Nie chce się ujawniać do czasu przeprowadzenia analiz. W marcu, jeśli zdecyduje się zainwestować, na pewno jej przedstawiciele zawitają w Trzebini z oficjalną wizytą - tłumaczy Szczurek. Inwestor jest według niego bardzo wiarygodny. - Ma duże pieniądze i przedstawione przez niego technologie budowy zakładu nie odbiegają od powszechnie stosowanych we współczesnym górnictwie - podkreśla.

Pod uwagę brane są dwie lokalizacje dla nowej kopalni. Obie w bliskim sąsiedztwie zlikwidowanej KWK "Siersza". - Po dogłębnych analizach inwestorzy wybiorą najlepszą, którą mieszkańcom przedstawią podczas konsultacji społecznych. Przewidziano je na czerwiec.

Budowa nowej kopalni węgla kamiennego w rejonie Sierszy to niejedyna szansa na nowe miejsca pracy. Jeszcze w tym roku co najmniej pięćdziesiąt osób, a może nawet sto, znajdzie zatrudnienie w holenderskiej firmie Fagron, która wykupiła udziały polskiej Farma Cosmetics (zajmującej się koncesjonowaniem i dystrybucją kosmetyków).

Firma zamierza budować się na jednym hektarze gruntów w nowej strefie gospodarczej Trzebini, w okolicach autostrady A4. Jeszcze w styczniu podczas sesji rady miejskiej, radni podejmą decyzję o sprzedaży tego terenu.

Równolegle w Trzebini powstają aż cztery strefy gospodarcze. Pierwsza na terenie po dawnych Zakładach Metalurgicznych, Gumowni i Zakładach Tłuszczowych. Druga przy autostradzie A4 - po prawej stronie od wjazdu, jadąc w stronę Chrzanowa. Natomiast trzecia i czwarta strefa obejmuje tereny po zakładach Górka (30 hektarów) i po kopalni Siersza (25 hektarów).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto