Choć kary za nielegalny pobór energii elektrycznej sięgają nawet 7000 złotych, złodzieje nie bardzo przejmują się tymi sankcjami. Mimo częstych kontroli prawidłowości poboru prądu, straty wynikłe z tytułu tych kradzieży dla Terenowego Zakładu Dystrybucji Energii Elektrycznej w Sierszy od lat utrzymują się mniej więcej na tym samym poziomie. W tym roku wyniosły już ponad 81 tysięcy złotych. Wczoraj w TDZEE w Sierszy odbyło się spotkanie z udziałem Policji na temat przeciwdziałania tego rodzaju przestępczości.
- Kontrolą prawidłowości poboru energii elektrycznej zajmuje się kilkunastoosobowy zespół pracowników z terenowego wydziału pomiaru i rozliczeń. Osoby te są rozlokowane w Trzebini i Chrzanowie oraz Olkuszu i Wolbromiu. Przeprowadzają kontrole rutynowe, u odbiorców wybranych w sposób losowy, a także reagują na docierające do naszego Zakładu informacje, często anonimowe, o nielegalnym poborze prądu. Sygnałem do przeprowadzenia kontroli może być również nagłe zmniejszenie zużycia energii elektrycznej przez danego odbiorcę - wyjaśnia Jan Burzej, dyrektor Terenowego Zakładu Dystrybucji Energii Elektrycznej w Sierszy, obsługującego obszar dwóch powiatów - chrzanowskiego (bez Alwerni) i olkuskiego (bez Trzyciąża i Sławkowa) - ogółem około 100 tysięcy indywidualnych odbiorców.
W ciągu 10 miesięcy tego roku pracownicy TZDEE przeprowadzili 150 kontroli, w tym 92 na terenie powiatu chrzanowskiego i 58 na terenie powiatu olkuskiego). W ich wyniku ujawniono 39 przypadków nielegalnego poboru energii elektrycznej (24 w powiecie chrzanowskim, 15 na terenie powiatu olkuskiego. Kontrole dokonywane są przez pracowników TZDEE dwuosobowo na podstawie imiennych legitymacji i jednorazowych upoważnień do przeprowadzenia kontroli. Za ujawnienie kradzieży kontrolerzy otrzymują prowizję.
Rozróżnianych jest kilka przypadków nielegalnego poboru prądu. Pierwszy - to pobór energii bez zawarcia umowy sprzedaży. Za nielegalny uznaje się także pobór prądu niezgodny z postanowieniami umowy np. przy całkowitym bądź częściowym pominięciu układu pomiarowego. Karą pieniężną może skończyć się dokonanie zmian lub uszkodzenie w układzie pomiarowym, powodujące jego nieprawidłowe działanie. Niedozwolona jest również manipulacja w urządzeniach ograniczających natężenie przepływu energii elektrycznej. Za kradzież prądu grozi w przypadku ukladów1 fazowych kara do 2000 zł. Opłaty za nielegalny pobór energii przy układach 3 fazowych sięgają nawet 7000 zł. Przypadki kradzieży zgłaszane są przez TZDEE policji. Jeżeli przy nielegalnym poborze prądu w grę wchodziło działanie celowe, wówczas złodzieja czeka rozprawa sądowa i wyrok, zazwyczaj w zawieszeniu. Jak szacują pracownicy Zakładu, ujawnianych jest tylko ok. 10 procent przypadków kradzieży prądu.
- Kto i gdzie najczęściej kradnie prąd?
- W zasadzie nie ma reguły, choć częściej dochodzi do kradzieży na wsiach - odpowiada Jan Burzej.
Spore straty notuje TZDEE w związku z kradzieżami kabli energetycznych. W tym roku już 213 tysięcy złotych. To więcej o około 50 procent w porównaniu z rokiem 2000. Złodziei kabli bynajmniej nie zraził zeszłoroczny śmiertelny wypadek, do którego doszło przy kradzieży kabli w Podlesiu (olkuskie). Nie zniechęcają ich również takie wypadki jak sprzed kilku miesięcy, gdy mieszkaniec Młoszowej, usiłując skraść kabel energetyczny z likwidowanych Zakładów Metalurgicznych w Trzebini, upalił sobie kawałek ręki.
Choć kradzież kabli energetycznych nie jest bezpiecznym procederem, jej amatorów nie brakuje. Zwłaszcza, że nie ma problemu ze zbytem metali pochodzących z kabli, czyli miedzi i aluminium.
- Na przykład w Młoszowej w kierunku Woli Filipowskiej złodzieje zdemontowali ok. 9 kilometrów przewodu linii napowietrznej - informuje dyrektor Burzej. - Najgorsze jest to, że za koszty tych kradzieży płacimy my wszyscy - dodaje.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?