Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Libiąż, Chełmek. Protest mieszkańców Kosówki przeciw budowie zakładu recyklingu baterii i katalizatorów na terenach po "Janinie" [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Kontrowersyjna inwestycja planowana jest na terenie po byłym oddziale Ruch II Kopalni Węgla Kamiennego „Janina” na obszarze libiąskiej dzielnicy Kosówki (na zdjęciu z 2013 roku)
Kontrowersyjna inwestycja planowana jest na terenie po byłym oddziale Ruch II Kopalni Węgla Kamiennego „Janina” na obszarze libiąskiej dzielnicy Kosówki (na zdjęciu z 2013 roku) Google Maps
Duże emocje w Libiążu i sąsiednim Chełmku wywołały plany inwestora, który na terenie po byłym oddziale Ruch II Kopalni Węgla Kamiennego „Janina” na obszarze libiąskiej dzielnicy Kosówki chce wybudować zakład recyklingu baterii i katalizatorów. Ludzie boją się zagrożeń i uciążliwości związanych z taką działalnością. Pod protestem przeciwko tej inwestycji podpisało się 750 mieszkańców Libiąża i Chełmka.

Mieszkańcy Kosówki nie chcą niebezpiecznego zakładu

Właścicielem 24-hektarowego gruntu jest Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Przez kilkanaście lat stał on nieużytkowany. W końcu pojawił się potencjalny nabywca, tj. firma Elemental z Grodziska Mazowieckiego, która chciałaby wybudować tutaj instalację do "recyklingu baterii litowo-jonowych i katalizatorów z odzyskiem metali o strategicznym znaczeniu”.

Mieszkańcy Kosówki, gdy dowiedzieli się o tym, wystąpili najpierw z petycją do SRK i inwestora o dostęp do informacji o planowanym przedsięwzięciu. Jej efektem były konsultacje z udziałem przedstawiciela firmy z Grodziska, po których zapadła decyzja o proteście.

- Z profilem planowanej działalności i to w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych wiąże się szereg niebezpieczeństw i uciążliwości

- zaznacza Łukasz Płatek, libiąski radny z Kosówki.

W ciągu zaledwie dwóch dni pod protestem podpisało się 750 osób. Poza bliskością hal produkcyjnych, mieszkańcy wskazują m.in. na zagrożenia i uciążliwości związane z transportem niebezpiecznych surowców i odpadów po lokalnych drogach, ciągły hałas i zanieczyszczenie powietrza. Ich zdaniem, pod uwagę trzeba brać również, że zakład ma powstać na terenie objętym wstrząsami związanymi z kopalnią "Janina".

- W tej sytuacji nietrudno sobie wyobrazić, że w wyniku awarii czy błędu ludzkiego może dojść do ogromnego zagrożenia

- dodaje radny.

Protestują także mieszkańcy i władze Chełmka

Do protestu przyłączyli się ludzie z sąsiedniego Chełmka. Burmistrz tej gminy Andrzej Saternus skierował apel do burmistrza Libiąża i radnych libiąskich o zablokowanie inwestycji.

Wskazał na niebezpieczeństwa dla miasta Chełmek zamieszkałego przez 9 tys. ludzi, a także m.in. fakt, że planowana jest to ok. 2 km od otwartego zbiornika wody pitnej "Dziećkowice", który zaopatruje Chełmek, Libiąż, Chrzanów i Aglomerację Śląską.

- Mamy nadzieję, że w przyszłości w sposób przyjęty w cywilizowanym społeczeństwie będziemy informowani o działaniach podejmowanych na obszarze gminy Libiąż w sąsiedztwie naszych granic

- zauważa burmistrz Saternus, dodając, że o wspomnianych planach dowiedziano się przypadkowo.

Burmistrz Libiąża: Nic nie jest przesądzone

- Po pierwsze nigdy nie pozwolę, aby na terenie naszej gminy powstała inwestycja, która szkodziłaby mieszkańcom i środowisku

- podkreśla burmistrz Jacek Latko.

Jednocześnie dodaje, że decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia musi zgodnie z ustawą wydać - niezależnie od tego, czy będzie negatywna czy pozytywna.

Przed jej wydaniem, zgodnie z przepisami, zwrócił się o uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia i opinie do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie, Dyrektora Zarządu Zlewni w Katowicach Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Marszałka Województwa Małopolskiego i Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Chrzanowie.

Ponadto zwrócił się do przewodniczącego Komisji Komunalnej Rady Miejskiej w Libiążu o zwołanie jej posiedzenia w przyszły czwartek, 14 stycznia, z udziałem wszystkich libiąskich radnych, burmistrza Chełmka, przedstawicieli Rady Miejskiej w Chełmku oraz innych zainteresowanych osoby, podczas którego inwestor zaprezentuje szczegóły przedsięwzięcia.

Wybierają się tam mieszkańcy obu gmin. - Nie pozwolimy na podjęcie niekorzystnych dla nas decyzji - zapowiadają ludzie.

FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto